Klonownica znajduje się na pograniczu Augustowa i gminy Nowinka w województwie podlaskim. Przepływa leniwie przez skrawek puszczy. Łączy Jezioro Białe z Jeziorem Necko. Właśnie ten krótki odcinek stał się jednym z najbardziej malowniczych fragmentów szlaku Kanału Augustowskiego. Otoczona wysokimi brzegami i sosnowym lasem po jednej stronie, zachwyca dzikością. To rzeka, która udowadnia, iż czasem mniej znaczy więcej.
REKLAMA
Zobacz wideo Wygląda jak cud natury. Dwie rzeki w Genewie łączą się, ale nie mieszają
Jaka jest najkrótsza rzeka w Polsce? Warto tam odpocząć i popływać kajakiem
Klonownica, w zależności od źródeł, liczy od 550 do maksymalnie 800 metrów długości. W skali polskich rzek to niemal nic, jednak na szlaku Kanału Augustowskiego to punkt, którego nie sposób pominąć. Dla wodniaków to naturalny tunel - wąski korytarz między rozległymi jeziorami i jednocześnie krótki oddech od szerokich tafli i silniejszych prądów. Ten fragment urzeka spokojem: nurt ledwie się porusza, a wysokie brzegi skutecznie tłumią odgłosy pobliskiej drogi i linii kolejowej.
Co ciekawe, nazwa rzeki bywa myląca, bo Klonownica nie ma nic wspólnego z klonami. Pochodzi od jaćwieskiego słowa "klen", oznaczającego coś ukośnego lub zakrzywionego. Określenie pasuje idealnie, bo rzeka delikatnie kluczy między brzegami, tworząc naturalne zakola, które dają cień. Nieprzypadkowo mówi się o niej też Cicha Rzeczka. Brak zgiełku jest jej znakiem rozpoznawczym.
Statki Żeglugi Augustowskiej od lat korzystają z krótkiej rzeczki, co nadaje temu miejscu oldschoolowy, turystyczny klimat. Na brzegach stoją dwa mosty - drogowy i kolejowy, które są rozpoznawalnymi punktami, ładnie spinającymi całą trasę. A kto zatrzyma się tu na dłużej, odkryje ślady dawnych wczasowych tradycji, jak Biała Góra z legendarnym zajazdem "Hetman", który przed laty gościł turystów z całej Polski.
Lubisz kajakować? Warto poznać jeszcze jedną rzekę, która może zachwycić
Nie tylko Klonownica zaskakuje tych, którzy szukają malowniczych, spokojnych odcinków wodnych. Na Mazurach, w sercu Krainy Wielkich Jezior, płynie Krutynia: jedna z najpiękniejszych rzek nizinnych w Europie i bez wątpienia ulubienica kajakarzy. Rzeka wije się leniwie przez Puszczę Piską i Mazurski Park Krajobrazowy, a jej wody są tak przejrzyste, iż z pokładu można obserwować życie pod powierzchnią. Nurt miejscami jest tak spokojny, iż czółno płynie samo, bez większego wysiłku.
Krutynia ma około 100 kilometrów, więc to zupełne przeciwieństwo Klonownicy pod względem długości. Jednak obie rzeki łączy jedno: spokój, bliskość przyrody i możliwość obcowania z dziką fauną i florą. Nad brzegami spotkacie czaple, kormorany i wydry, a w wodzie migoczą pstrągi i szczupaki. Dla wielu to właśnie Krutynia jest obowiązkowym punktem na kajakowej mapie Polski i choć w okresie cieszy się ogromnym zainteresowaniem, wciąż daje poczucie kameralności. Może nie najkrótsza, ale na pewno jedna z najciekawszych. Gdzie najchętniej wybrałbyś/abyś się na spływ kajakowy? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.