Jastrzębia Góra była małą osadą rybacką. Jej popularność zaczęła rosnąć w latach 20. i 30. XX wieku, bo w 1920 roku Polska odzyskała dostęp do Morza Bałtyckiego. Dziesięć lat później inżynier Jerzy Osmołowski zbudował pierwszy Dom Zdrojowy "Bałtyk" z pokojami hotelowymi i basenem. Miejscowość zaczęła przyciągać coraz więcej turystów i znane nazwiska.
W 1928 roku zaczęto budować drogę z Władysławowa, a wygodny dojazd uatrakcyjnił miejscowość. Powstawało coraz więcej pensjonatów i willi. Jastrzębia Góra stała się też ośrodkiem spotkań polskich elit. Wypoczywał tutaj między innymi Edward Rydz-Śmigły, Wojciech Kossak czy Włodzimierz Nałęcz.
Co ciekawe, do miasteczka przyjeżdżał też sam Józef Piłsudski. Jerzy Osmołowski wybudował mu willę "Mewa" przy ulicy Nadbałtyckiej, tuż przy samym klifie. Po jego śmierci podarował budynek rodzinie marszałka. Obecnie należy on do Filii Krajowej Szkoły Skarbowości w Jastrzębiej Górze.
Niestety w wyniku wybuchu II wojny światowej Jastrzębia Góra mocno ucierpiała. Zniszczony został Dom Zdrojowy "Bałtyk", który odbudowano dopiero w 1959 roku. Niemcy przejęli większość budynków i willi, a polski kurort zamienił się w letnisko dla niemieckich oficerów i urzędników. W czasach PRL-u dawna osada powoli odbudowywała popularność. Obecnie Jastrzębia Góra jest jedną z najbardziej docenianych miejscowości uzdrowiskowych. Góry czy morze? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.