• Link został skopiowany

Gdzie tkwią korzenie sałatki jarzynowej? "Potrafi udźwignąć wiele zmian na przestrzeni dziejów"

REKLAMA
Rosyjskie i bliskowschodnie nawiązania w Wielkanocnych potrawach tropiła Paulina Nawrocka-Olejniczak w najnowszych odcinku podcastu "Otwarta kuchnia". - Wielkanoc jest w swojej istocie jednym z najbardziej tradycyjnych kulinarnie świąt, ale pewne nowinki regularnie na tym świątecznym stole lądują - podkreśliła dziennikarka Radia TOK FM.
Sałatka jarzynowa to świąteczny 'klasyk'
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
REKLAMA
  • Choć Wielkanoc to jedno z najbardziej tradycyjnych kulinarnie świąt, to jednak co roku na stołach pojawiają się jakieś nowinki;
  • W tym roku będą to wszelkiej maści wypieki dubajskie;
  • Paulina Nawrocka-Olejniczak prowadząca podcast "Otwarta kuchnia" przypomniała, że Wielkanocne potrawy mają swoją symbolikę - łączą tradycję chrześcijańską z dawnymi wierzeniami ludowymi.

- Wielkanoc jest w swojej istocie jednym z najbardziej tradycyjnych kulinarnie świąt, ale pewne nowinki regularnie na tym świątecznym stole lądują i mało kto z nas jest odporny na kulinarne mody - powiedziała Paulina Nawrocka-Olejniczak, dziennikarka Radia TOK FM i prowadząca podcast "Otwarta kuchnia".

REKLAMA

Większość dań, które zwyczajowo serwujemy w Wielkanoc, ma być nie tylko "smaczna i pożywna, ale też znacząca". - Wielkanocne potrawy na polskim stole mają swoją głęboką symbolikę, która pięknie łączy tradycję chrześcijańską z dawnymi pogańskimi wierzeniami ludowymi i nie tylko - podkreśliła Nawrocka-Olejniczak.

Przypomniała, "że nasza swojska sałatka jarzynowa ma najprawdopodobniej korzenie w rosyjskiej sałatce Oliwier", której pierwsza wersja składała się z ozorów, kaparów, sałaty i pikli. Wskazała, że do Europy sałatka trafiła w XIX wieku, wraz z rosyjską emigracją, a przepis na nią dostosowywany był do realiów poszczególnych krajów. - Wspominam o tym tylko po to, by państwu unaocznić, jak plastyczna jest to receptura i ile zmian na przestrzeni dziejów jest w stanie udźwignąć - dodała Nawrocka-Olejniczak.

Posłuchaj podcastu!

Świąteczna symbolika

Kolejny ważny symbol, bez którego dla Polaków nie ma świąt, to jajko. - W tradycji chrześcijańskiej oznacza zmartwychwstanie Chrystusa, a w kulturze ludowej płodność, początek nowego cyklu życia -  podkreśliła.

REKLAMA

W Wielką Sobotę część z nas w koszyczku Wielkanocnym, który pójdzie święcić, umieści m.in. chleb i sól. - Chleb reprezentuje ciało Chrystusa, ale też jako podstawowy pokarm człowieka jest po prostu symbolem sytości, dostatku, pomyślności na cały rok. Sól to symbol oczyszczenia, prawdy - wyjaśniła Nawrocka-Olejniczak. Dodała, że w kulturze ludowej wierzono, iż sól chroni dom przed nieczystymi siłami i nadaje życiu smak.

Podczas Wielkanocnego śniadania nie zabraknie także dodatku do wielu potraw, czyli chrzanu. Ma on podwójne znaczenie. - Na Wielkanocnym stole symbolizuje zdrowie i witalność, coś świeżego, co też ma równoważyć tłustość wędlin i mięs, które z kolei symbolizują obfitość, dobrobyt materialny, dostatek i pomyślność - dodała.  Ale chrzan ma też symbolikę religijną, bo nawiązuje "do goryczy cierpienia Chrystusa".

Jakie ciasta na Wielkanoc?

Świąteczna kuchnia to także ciasta. - Te wielkanocne obfitują w symbolikę związaną z płciami - podkreśliła prowadząca podcast "Otwarta kuchnia". I wskazała, że symbolika damsko-męska jest związana z babką i mazurkiem. To dwa zupełnie odmienne ciasta, ale oba dla Wielkanocy charakterystyczne. - Są dla siebie trochę kontrastowe i wspaniale się uzupełniają - dodała. Różnicę między nimi widać już na poziomie języka. - Słowo baba czy babka jest rodzaju żeńskiego, a mazurek jest rodzaju męskiego - powiedziała. Babka jest ciastem wysokim, potężnym, im bardziej wyrośnięta, tym lepsza, a mazurek zupełnie na odwrót. - Według tradycji nie powinien przekraczać wysokości 4 cm, czyli jest płaski, niepozornie niziutki. Baba za to pyszni się pulchnością, im bardziej wyrośnięta, tym lepsza - wyjaśniła.

Mazurek w odróżnieniu od babki potrzebuje dodatków. - Bez przystrojenia, bez ozdób, bez lukru, mazurek na nikim wrażenia nie robi - wyjaśniła dziennikarka Radia TOK FM. I dodała, że oba ciasta są przygotowywane w innym rytmie. - Babkę tradycyjnie robiło się bardzo długo, wkładano w nią ogrom serca, a mazurek dla kontrastu można było zrobić z szybko zagniecionego, kruchego ciasta albo nawet z połamanych wafli i przygotować nawet na 15 minut przed podaniem - powiedziała.

REKLAMA

Według Nawrockiej-Olejniczak moda kulinarna nie ominie także Świąt Wielkanocnych. - Tutaj na prowadzenie wysuwają się wszelkiej maści wypieki dubajskie. Czekolada dubajska zawojowała internet i myśli wszystkich miłośników kulinariów. Sama planuję zrobić tartę dubajską - powiedziała. Ale jak podkreśliła, czekolada dubajska doskonale sprawdza się także w przypadku mazurków. - Nasze mazurki wywodzą się z bliskowschodnich tradycji i wersja dubajska jest bardzo mazurkowa - wskazała.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA