Lody Słowackiego to sezonowa lodziarnia serwująca lody własnej produkcji, która już od kilku sezonów cieszy spacerowiczów Parku Kasprowicza i ścisłego centrum miasta, a to za sprawą dwóch lokalizacji: Słowackiego 14 i Krzywoustego 6. Na start majówki otwiera się lodziarnia przy Słowackiego i już pierwszego dnia maja zaprasza na swoje lodowe szlagiery.
Śmietanka, truskawka i kawa, czyli lody jak poezja
Małgorzata Pasiowiec, jedna z właścicielek lodziarni, nie kryje, że skład lodów był od początku tym, co było jedną z najważniejszych kwestii. Hasło, którym reklamuje się lokal, czyli „Lody jak poezja!” to nie jest tylko pusty slogan. - Lody truskawkowe to lody z truskawek od naszego sprawdzonego dostawcy, które sami przerabiamy i mrozimy, aby mieć najlepsze owoce również poza sezonem. Dzięki temu możemy zagwarantować najlepszy smak. Jeśli robimy sorbet, to na 6 kilogramów gotowego produktu ponad 4 kilogramy stanowią owoce - mówi.
W stałej ofercie będą takie smaki, jak śmietanka, czekolada, wspomniana truskawka (na mleku bez laktozy), sorbet malina z miętą i słona pistacja. Wraca też smak to.kawa, który jest efektem współpracy ze szczecińską palarnią to.kawa. - Ten pomysł bardzo się przyjął, dlatego w tym sezonie także pojawi się nasz wspólny smak, który bazować będzie na ziarnach Szczecin Blend, by było jeszcze bardziej szczecińsko! - mówi Małgorzata Pasiowiec.
Nowych smaków będzie więcej, tym bardziej że właścicielkom już chodzą po głowie inne szczecińskie kolaboracje. I już teraz zgadzają się uchylić rąbka tajemnicy. - Kolejną współpracą, na którą już teraz możemy zaprosić, będzie współpraca z Celestyną Krajczyńską, znaną wszystkim jako Cuda Celestyny. Premiera tego smaku ma pokryć się z otwarciem punktu przy ul. Krzywoustego 6. To wydarzenie zaplanowane jest na połowę maja. Będziemy o nim informować! - mówi Małgorzata Pasiowiec. Podkreśla też, że Lody Słowackiego są zawsze otwarte na pomysły i życzenia swoich klientów. - Lody to bardzo wdzięczny, plastyczny temat, praktycznie nie znający ograniczeń - mówi.
Rzemieślnicze Lody Słowackiego nie tylko w Szczecinie
Tu nie ma historii „lody od pokoleń”, bo Małgorzata Pasiowiec i Alicja Ślęzak, stworzyły lodziarnię z chęci dania alternatywy dla pełnej zgiełku i tłocznej górnej części Parku Kasprowicza. - My jesteśmy na dole, blisko Rusałki, gdzie jest zawsze spokojniej i nasi stali bywalcy to bardzo doceniają - mówi Małgorzata Pasiowiec. - Choć nie taki był plan, to szybko okazało się, że lody będziemy robić sami, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zagwarantować najwyższą jakość - dodaje.
Jeszcze w maju Lody Słowackiego będą do kupienia również przy Krzywoustego, ale to nie jest ostatnie słowo właścicielek. Fani smaków i jakości, które tworzą, jeszcze w tym sezonie będą mogli spróbować lodów nad morzem, bo kolejny punkt Lodów Słowackiego przygotowuje się do otwarcia w Międzyzdrojach.
Komentarze