Władze Wenecji zdecydowały, że od ubiegłego roku jednodniowi wczasowicze płacą za wstęp do miasta. Madera inkasuje turystów za wędrówki popularnymi szlakami. Rzym chce żądać 1 euro za oglądanie do Fontanny di Trevi. Wprowadzenie zielonej opłaty od zakwaterowania zapowiedziały Hawaje. Teraz do listy krajów, które nie chcą być bierne wobec zalewu turystów dołącza Teneryfa.

Tylko w pierwszym kwartale Wyspy Kanaryjskie odwiedziło ponad 4,36 mln turystów z zagranicy – to o 2 proc. więcej w porównaniu do rekordowego marca 2024 r. – podaje Euronews. Mieszkańcy mówią „dość” i wychodzą protestować. W Wielkanoc 80 tys. pracowników branży hotelarskiej postulowało na ulicach o wyższe płace. Kolejny protest 18 maja szykują aktywiści: będą zabiegać o działania ograniczające skutki zalewu turystów.  

Presja działa. W wyniku nacisków władze Teneryfy podjęły już pierwsze kroki: w przyszłym roku podatek ekologiczny zostanie nałożony na turystów odwiedzających Park Narodowy Teide, który zapewnia wyjątkowe widoki: na wysokość 3718 m wznosi się przyciągający turystów jak magnes wulkan Teide.

Jak podkreśla Euronews Travel, obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO odnotował w ostatnich latach dużą liczbę turystów, co doprowadziło do szkód środowiskowych, w tym zanieczyszczenia i erozji”. Jak poinformowała w poniedziałek Rosa Davila, prezes Tenerife Cabildo, dochody z podatku turystycznego zostaną przeznaczone na finansowanie ochrony środowiska. Ograniczony będzie też wjazd prywatnymi samochodami.

Eksperci nie mają złudzeń: podróżujący muszą liczyć się z tym, że takich opłat będzie coraz więcej.

Ekspertka dodała, że nie chodzi tylko o próby ograniczenia liczby turystów.

W latach 2019-2024 liczba Polaków odwiedzających Hiszpanię urosła z 1,369 mln do 2,43 mln. Wyspy Kanaryjskie to region, do którego podróżujemy najchętniej (22,3 proc.).

Placówki w porozumieniu z polskimi władzami wydadzą unijny tymczasowy dokument podróży (TDP), wydawany tzw. niereprezentowanemu obywatelowi UE. Chodzi o obywatela unijnego kraju, który na terytorium państwa przyjmującego (spoza UE) nie ma swojego przedstawicielstwa dyplomatycznego lub urzędu konsularnego albo nie może w danym przypadku udzielić pomocy konsularnej. TDP będzie ważny nie dłużej niż 15 dni od daty jego wydania.

Czytaj więcej o podróżach:

Konsul będzie musiał wydać dokument niezwłocznie, jednak nie później niż w ciągu dwóch dni roboczych od daty otrzymania potwierdzenia przez państwo obywatelstwa i danych dotyczących danej osoby.

Rozwiązanie będzie działać w dwie strony – obywatele innych unijnych państw będą mogli korzystać z pomocy polskich placówek dyplomatycznych.

Na liście zakazu wjazdu do USA znaleźli się obywatele następujących krajów: Afganistan, Czad, Kongo, Erytrea, Haiti, Iran, Libia, Somalia, Sudan, Jemen i Gwinea Równikowa. Z kolei wjazd z siedmiu innych krajów: Burundi, Kuby, Laosu, Sierra Leone, Togo, Turkmenistanu i Wenezueli - będzie częściowo ograniczony. W proklamacji przewidziano pewne wyjątki m.in. dla posiadaczy istniejących wiz i osób, których przyjazd służy interesom narodowym USA.

Jak donosi Reuters, według Trumpa kraje objęte najsurowszymi restrykcjami są zdeterminowane, aby ukrywać "obecność terrorystów na dużą skalę", nie współpracują w zakresie bezpieczeństwa wizowego i nie są w stanie zweryfikować tożsamości podróżnych oraz ich historii kryminalnej.

Jak podaje CNN powołując się na informatora z Białego Domu, prezydent podjął ostateczną decyzję o podpisaniu proklamacji po ataku w Boulder w stanie Kolorado, gdzie podczas izraelskiej demonstracji rannych zostało osiem osób. Trump miał rozważał to wcześniej, ale niedzielny atak, w którym rannych zostało osiem osób, przyspieszył jego realizację.

Więcej o decyzjach Trumpa czytaj na Bizblog.pl:

Proklamacja obowiązuje od 9 czerwca 2025 r. i nie dotyczy wiz wydanych wcześniej.

Nowe połączenie jest dostępne w zimowym rozkładzie lotów na sezon 2025/26. Pierwszy samolot z Warszawy do do fińskiego Rovaniemi jest zaplanowany na 27 listopada. Rejsy na trasie WAW-RVN będą odbywać się dwa razy w tygodnie – w każdy czwartek i niedzielę. Rejsy o numerze LO477 startować będą do Rovaniemi o godz. 11.35, z kolei rejsy powrotne LO478 wystartują o godz. 16.50. Czas lotu w obu kierunkach to 2 godziny i 45 minut. Połączenie realizowane będzie do 1 lutego 2026 r.

Jak mówi Robert Ludera, prokurent, Dyrektor Biura Siatki Połączeń Polskich Linii Lotniczych LOT, uruchomienie nowej trasy do północnej części Finlandii wpisuje się w strategię rozszerzania naszej oferty o miejsca z wysokim potencjałem turystycznym, a LOT będzie jedynym przewoźnikiem w Europie Środkowo-Wschodniej, oferującym bezpośrednie rejsy do Rovaniemi w regularnej siatce połączeń.

Rovaniemi położone w serce regionu Laponii to przede wszystkim magia świąt Bożego Narodzenia. Można tu spotkać świętego Mikołaja i zwiedzić jego wioskę (czyli Santa Claus Village), w tym także mikołajową pocztę, z której list lub paczkę – opatrzone specjalnym znaczkiem koła podbiegunowego – można wysłać pod dowolny adres na świecie. Do tego przespacerować się po porośniętym jodłami i zaśnieżonym Lesie Mikołaja czy też centralnym placu wioski, przez który przebiega linia koła podbiegunowego.

Zimą panuje w Laponii noc polarna, natomiast centrum miasta Rovaniemi tętni życiem i warto posmakować lokalnych specjałów w kawiarniach i restauracjach. Nowoczesne miasto zostało zaprojektowane przez fińskiego architekta Alvaro Aalto i z lotu ptaka przypomina kształt głowy renifera z porożem. W trakcie spaceru ulicami miasta, można spotkać przechadzające się renifery.

Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest Korundi House of Culture, czyli Lapońska Orkiestra Kameralna, oraz Muzeum Sztuki Rovaniem z wieloma wystawami artystów z całej Arktyki.

Więcej o PLL LOT czytaj na Bizblog.pl:

Laponia to prawdziwy raj dla miłośników sportów zimowych ze względu na długie, śnieżne zimy i dziką przyrodę. Region oferuje setki kilometrów tras do narciarstwa biegowego – często oświetlonych i świetnie utrzymanych – oraz popularne ośrodki narciarskie, takie jak Levi czy Ylläs, idealne do zjazdów i snowboardu.

Dodatkowym atutem jest możliwość podziwiania w tym regionie zorzy polarnej.

Zeszłoroczne badanie GfK i eSky.pl pokazało, że co trzecia zagraniczna podróż Polaków trwająca dłużej niż pięć dni to wyjazd rodzinny. Z okazji Dnia Dziecka eksperci internetowego biura podróży sprawdzili dane z ostatnich 12 miesięcy, żeby pokazać, jak dziś wyglądają rodzinne wakacje, które kierunki są najpopularniejsze, ile rodzice wydają na podróże, a także jakie hotele preferują.

I dodaje, że argument finansowy pozostaje oczywiście bardzo istotny dla rodziców, choć należy też zwrócić uwagę na ostatnie dane NBP z IV kw. ubiegłego roku, które pokazują ogólny wzrost wydatków Polaków na podróże.

eSky.pl otwiera swój ranking najchętniej wybieranych kierunków na rodzinne wakacje Hiszpanią (25 proc.). Tutaj prym wiodą regiony Costa Brava (między innymi Lloret de Mar, Barcelona), Costa Blanca (między innymi Benidorm, Alicante) i Costa del Sol (między innymi Benalmadena, Torremolinos). Wysoko plasują się Wyspy Kanaryjskie, głównie Teneryfa i Fuerteventura, a także perła Balearów – Majorka.

Według niego do objęcia pierwszeństwa w zestawieniu niewiele brakuje Malcie (23 proc.), która jest drugim co do popularności kierunkiem na wakacje z dziećmi. W przypadku tej śródziemnomorskiej wyspy oczy podróżujących są najczęściej zwrócone ku takim miastom jak Qawra i Mellieha, mimo że pod względem ceny równych sobie nie ma Bugibba na północy kraju.

Na podium krajów, do których użytkownicy eSky.pl najczęściej udają się na rodzinne wakacje, znajduje się również Cypr (18 proc.). Tu wśród destynacji rezerwowane są przeważnie Pafos i Ayia Napa oraz nieco rzadziej Larnaka, Peyia, Protaras i Chlorakas.

Jeśli chodzi o rodziny podróżujące z eSky.pl, to na czwartej lokacie wakacyjnego rankingu zobaczymy Grecję (12 proc.). Wciąż najchętniej odwiedzane są wyspy, zwłaszcza Kreta i Korfu. Natomiast w części kontynentalnej kraju króluje region Chalkidiki, który również cenowo wygrywa z pozostałymi: średni koszt lotów w dwie strony i sześciu noclegów to 1,4 tys. zł za osobę (Kassandra).

I zwraca uwagę, że we Włoszech piątym najczęściej wybieranym krajem na rodzinne wakacje to Sycylia (11 proc.), na czele z Palermo i Katanią, a zaraz po niej uwagę w największym stopniu przykuwa Rimini położone w regionie Emilia-Romania. Popularny jest także wypoczynek nad Jeziorem Garda, w okolicach Bari oraz na Sardynii.

Więcej wiadomości na temat podróży można przeczytać poniżej:

Według eksperta równie popularne są kurorty u południowego wybrzeża Turcji (5 proc.). Są to Alanya, Side, Belek, Antalya i Kemer. W tym ostatnim na tygodniowe wakacje z dziećmi z przelotem i zakwaterowaniem użytkownicy eSky.pl wydają średnio 1,5 tys. zł od osoby, czyli 100 zł mniej niż w przypadku Alanyi. Połowa podróżnych wybiera obiekty w pięciogwiazdkowym standardzie, a co trzeci rezerwuje pobyt w hotelach z czterema gwiazdkami w formule all inclusive.

Ranking TOP 7 krajów na rodzinne wakacje zamykają ex aequo Portugalia i Chorwacja (po 3 proc.).

Triasun twierdzi też, że w Chorwacji najpopularniejszym regionem jest Dalmacja Północna, gdzie palmę pierwszeństwa dzierżą Nin i Zadar. Podróżnych przyciąga też Półwysep Istria, zwłaszcza Pula czy Labin.

Analiza dotyczy pakietów wakacyjnych Lot+Hotel zarezerwowanych w eSky.pl, przy których wyjazdy odbyły się lub odbędą między 1 czerwca 2024 roku a 31 maja 2025 roku. Uwzględnione kierunki odpowiadają za 89 proc. podróży wakacyjnych. Pod uwagę wzięto tylko te rezerwacje, gdzie co najmniej jeden pasażer to osoba niepełnoletnia do 18 roku życia.

Podane ceny obejmują loty w dwie strony i minimum sześć nocy w hotelu dla jednej osoby. Pakiety „Wakacje” są wycieczkami w świetle prawa, a w cenie zawarta jest składka na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, Turystyczny Fundusz Pomocowy oraz ubezpieczenie od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków (NNW) i Kosztów Leczenia (KL).

Tę wojnę o opłaty za bagaż podręczny rozpoczęła Hiszpania, która nałożyła już grzywny na pięciu tanich przewoźników, z których Polakom najlepiej znane są Ryanair, EasyJet i Norwegian. Wysokość? Łącznie 179 mln euro.

Zarówno ukarani przewoźnicy jak i Hiszpańskie Stowarzyszenie Linii Lotniczych utrzymują, że pobieranie opłat za bagaż podręczny jest zgodne z unijnym prawem i decyzję zaskarżyli. Jednocześnie powołują się na 40 wyroków hiszpańskich sądów, które legalność tych opłat potwierdzają. Europejskie organizacje konsumenckie i sama Hiszpania mają swoje działa: w 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że:

Pytanie, co znaczy „rozsądne”? To jednak zadanie dla prawników i ta batalia z pewnością szybko się nie skończy, a sprawa nie jest jednoznaczna.

Niemniej kary wymierzone tanim liniom w Hiszpanii ośmieliły kolejne organizacje do działania. Na „nieuzasadnione” opłaty poskarżyły się organizacje konsumenckie z 12 kolejnych krajów, w tym Polska. Na liście linii lotniczych, którym zarzucają nielegalne pobieranie opłat za bagaż podręczny jest również dobrze znany w Polsce Wizzair.

Więcej o lotniskach w Polsce przeczytacie w tych tekstach:

Skargi trafiły w dwa miejsca. Po pierwsze do organów chroniących konsumentów w poszczególnych krajach, a po drugie do Komisji Europejskiej. Od KE oczekuje się przeprowadzenia dochodzenia, czy praktyki polegające na pobieraniu opłat za bagaż są legalne. I pewnie to właśnie Komisja Europejska ostatecznie będzie musiała ten węzeł rozwiązać.