To był pierwszy raz, gdy uczestniczyłam w wymianie szkolnej. Przyjechała do Polski 60 osobowa grupa z Kirchbergu. Tutaj zebrało się 40 uczestników, więc niektórzy zabrali do siebie po dwie osoby. Mi trafiła się pewna Chinka.Okazała się świetną osoba. Praktycznie od razu się zaczęłyśmy dogadywać. Wiadomo, na początku bariera językowa, ale potem umysł sam przestawił się na inny. Nawet zaczęłam tak samo akcentować słowa po polsku jak ona! Tak więc pierwszego dnia, wybrałyśmy się na spacer po zaporze, po czym miałyśmy oglądać nieme filmy, ale zasnęłyśmy. Następnego był czas na zakupy, a wieczorem finał! Dostałyśmy zaproszenie na osiemnastkę Cukra i było wspaniale! Pokazałam koleżance jak się bawią Polacy (if you know what I mean.. ;) ). Poznała wielu ludzi, którzy sami ją zagadywali, bez żadnych oporów. Do domu wróciłysmy o 6 rano, zmęczone ale szczęśliwe. Ostatni dzień został nam na podsumowanie imprezy oraz wyjście do baru. Wracałyśmy uśmiechnięte, śpiewając.
WSPANIAŁA SPRAWA TAKIE WYMIANY
I
MNÓSTWO CUDOWNYCH WSPOMNIEŃ <3
swietne zdj! :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
o jak fajnie :D
OdpowiedzUsuńTakie wymiany są świetne, szkoda, że moja szkola nie organizowala nic takiego. Zawsze można poznać ludzi z innych kontynentów świata, zaprzyjaźnić się z nimi i spędzić z nimi wspanialy czas.
OdpowiedzUsuńBardzo radosne zdjęcia !
Rewelacyjne zdjęcia:D
OdpowiedzUsuńzabawa była widać:D
obserwuję :)
hehe widać, że zabawa była rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńI don't like smoking thing but if you like it it's ok,.
UsuńNew post on my blog. Visit !
uniqueyeah.blogspot.com
Chciałabym kiedyś wziąć udział w takiej wymianie:D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taka wymiana:D
OdpowiedzUsuńmusiało być fajnie
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? FASHIONOWE NOWOŚCI NA BLOGU :)
widać że było fajnie :)
OdpowiedzUsuń