MÓJ TATA PRZYWIOZAŁ MNIE NA BAL NA WÓZKU INWALIDZKIM – I NIGDY NIE CZUŁAM SIĘ BARDZIEJ DUMNA

naszkraj.online 11 godzin temu
Dzisiaj w moim dzienniku chcę opowiedzieć o czymś, o czym nigdy nie mówiłam głośno. Wszyscy na studniówkę przyjechali eleganckimi samochodami – jedni limuzynami, inni wypożyczonymi sportowymi autami. A ja? Starym, zardzewiałym busem, który chrzęścił przy każdym nierównym podjeździe. Zamiast wysiąść na wysokich obcasach w towarzystwie wymarzonej randki, pomógł mi jeden jedyny człowiek, który zawsze przy […]
Idź do oryginalnego materiału