Pies

magazynpismo.pl 14 godzin temu

RysunekAnna Głąbicka

Droga K.!

Może dla niektórych to nie brzmi jak poważny problem, ale uwierz mi, iż dla mnie jest to bardzo trudne. Otóż nie wiem, czy mam problem raczej z moją miłością do psa, czy z moim partnerem. Psa mam już ponad osiem lat. (…) Partner pojawił się później. Spotkaliśmy się dwa lata temu (…) i byliśmy dotąd bardzo szczęśliwą parą. Ale od kiedy razem zamieszkaliśmy (pół roku temu), zaczął kwestionować ilość pieniędzy i czasu poświęcanych przeze mnie dla psa, który jest poważnie chory (…) Może rzeczywiście nie potrafię odmawiać choremu psu (wpuszczam go do łóżka itp.), ale był czas, kiedy ten pies był dla mnie wszystkim i dawał mi pocieszenie w bardzo czarnych momentach życia. (…) Mój partner raz choćby powiedział, iż to jest chore, jak bardzo jestem skupiona na naszym psie, a konflikt zaczął być na tyle poważny, iż oboje przez kilka dni myśleliśmy o rozstaniu. (…) Powiedz mi, proszę, bo ja już sama nie wiem, czy to jest OK, żeby tak bardzo kochać psa?

ZZ

Droga ZZ!

Może chcesz, żebym Ci napisała: „Niestety, musisz zrozumieć proporcje”.

Może potrzebujesz, żeby Ci powiedzieć: „Pies to nie dziecko”.

Może piszesz, bo się boisz, iż jesteś jakaś dziwna, i chciałabyś się stać normalna, więc prosisz o kuksańca od kogoś z zewnątrz, kogoś, kto ma ogląd, żeby łatwiej było Ci powrócić do normalniejszej normalności.

Tak właśnie może być i może ja to właśnie powinnam Ci powiedzieć: „ZZ, co Ty, nienormalna jakaś jesteś? Ty (Homo sapiens) wolisz swojego psa (Canis familiaris) od chłopa (który jestHomo sapiensjako i Ty)? Narażasz prawdziwą relację (rozmowy, trzymanie za rękę) z powodu relacji, w której ktoś Cię z rana tryka mokrym nosem, bo kupasiku, i pół życia spędza nie na zajmowaniu się Twoimi emocjami, ale na próbie dojścia, co też takiego wyciągasz z lodówki?”.

Newsletter

Aktualności „Pisma”

W każdy piątek polecimy Ci jeden tekst, który warto przeczytać w weekend.

Zapisz się

Ale powiem Ci, ZZ, iż jakoś nie mogę tego powiedzieć. Głównie …

Idź do oryginalnego materiału