62-letnia Demi Moore zaskoczyła na Met Gali. Wyglądała jak... krawat

natemat.pl 5 godzin temu
Demi Moore po raz kolejny zachwyciła na czerwonym dywanie. 62-letnia aktorka pojawiła się na Met Gali 2025 w niezwykłej kreacji autorstwa Thoma Browne’a, która… przypominała klasyczny męski krawat.


Met Gala, odbywająca się w nowojorskim Metropolitan Museum of Art, co roku wspiera działalność The Costume Institute i towarzyszy jej nowej wystawie – to najważniejsze modowe wydarzenie roku. Główną organizatorką jest Anna Wintour, redaktorka naczelna amerykańskiego "Vogue'a".

Tegoroczny motyw Met Gali – "Superfine: Tailoring Black Style", celebrował czarną modę i estetykę dandyzmu od XVIII wieku po współczesność. Z kolei dress code wydarzenia, czyli "Tailored for You", był ukłonem w stronę klasycznego krawiectwa i mody męskiej.

Demi More na Met Gali 2025. Wyglądała jak... krawat


Stylizacja Demi Moore idealnie wpisywała się w i w wystawę, i dress code. Górna część sukni imitowała węzeł krawata, a rozkloszowany dół przypominał jego opadającą końcówkę. Elementem wieńczącym stylizację była pętla, czyli "oczko" wiązania, umieszczona niczym kapelusz na głowie aktorki. Całość dopełniały czarno-białe szpilki z pomponami.



Jak informuje "Vogue", w kreację wszyto ponad 1,4 miliona koralików: 22 tysiące czarnych cekinów, ponad 100 tysięcy ozdobnych paciorków i aż ponad milion koralików tubowych. Uszycie sukni zajęło ponad 7600 godzin pracy.

Demi Moore nie po raz pierwszy podbija czerwony dywan Met Gali. W 2024 roku zachwyciła w różowo-białej, rzeźbiarskiej sukni Harrisa Reeda nawiązującej do tematu "Sleeping Beauties: Reawakening Fashion". – Suknia była tak lekka, iż aż chciało się tańczyć rumbę – mówiła z uśmiechem w rozmowie z Vogue.



Ostatni rok był dla Moore przełomowy. Jej rola w horrorze "Substancja", który miał premierę w Cannes w maju 2024 roku, przyniosła jej owacje krytyków, nagrody Critics Choice, Złoty Glob, SAG Awards oraz nominację do Oscara.

– Ktoś powiedział mi, iż to było jak pełna ciąża – były momenty euforii i momenty wyczerpania. Ale cały ten czas był absolutnie niezwykły, także dlatego, iż wszystko wydarzyło się zupełnie niespodziewanie. Nie sądziłam, iż ta rola odmieni moje życie w takim stopniu – opowiadała aktorka w rozmowie z magazynem "People".

Idź do oryginalnego materiału