Koła wagonu wybijały rytm moich wymarzonych wakacji. Trzy miesiące oszczędzałam na ten wyjazd, trzy miesiące marzyłam o morzu, słonych bryzgach na skórze i zachodach słońca, których nie przysłaniają miejskie blokowiska. Przedział na razie był pusty, a ja rozkoszowałam się tą rzadką przyjemnością byciem sam na sam z własnymi myślami i marzeniami. Starannie rozłożyłam na stoliku […]