Babcia? Raczej superwolontariuszka – czyli dlaczego Akademia Przyszłości jest dla wszystkich
Zdjęcie: Danuta jest emerytowaną nauczycielką. Od roku jest wolontariuszką w Akademii Przyszłości. Fot. Jarosław Paczyński
"Jestem w tej szkole chyba jedyną babcią? Wokół same młodsze wolontariuszki" – powiedziała z uśmiechem Danuta do 12-letniej uczennicy pobliskiej szkoły, z którą rozpoczęła zajęcia w ramach wolontariatu. W odpowiedzi usłyszała: "Ale ja bym się nie zamieniła!". W tej krótkiej chwili Danuta poczuła, iż znalazła swoje miejsce, które jest w Akademii Przyszłości, ogólnopolskim programie społecznym.