— Pani, proszę do innego działu — uśmiechnęli się młodzi pracownicy, spoglądając na nową koleżankę. Nie wiedzieli jeszcze, iż właśnie kupiłam ich firmę. — Do kogo? — rzucił facet przy ladzie, nie odrywając wzroku od telefona. Jego modna fryzura i markowa bluza krzyczały o własnej ważności i całkowitej obojętności wobec otoczenia. Elżyna Andrzejewska poprawiła prostą, […]