
Rosja i Białoruś planują przeprowadzić wspólne ćwiczenia wojskowe, które mogą być największymi w regionie od początku wojny w Ukrainie. Według zapowiedzi, udział w tych manewrach może wziąć choćby 100 tysięcy żołnierzy. Takie informacje wywołują obawy wśród ekspertów, którzy uważają, iż te ćwiczenia mogą być preludium do agresji na kraje bałtyckie.
Generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku, Leon Komornicki, powiedział w rozmowie z Polsat News, iż „Zapad-2025” to pierwsze tego typu ćwiczenia organizowane po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ich skala oraz zaangażowanie rezerwistów i wojsk specjalnych mogą budzić niepokój. Komornicki uważa, iż poprzednie tego typu ćwiczenia były podporządkowane agresji na Ukrainę, natomiast tegoroczne ćwiczenia będą preludium lub przygotowaniem scenariusza na agresję na kraje bałtyckie.
Kraje bałtyckie, takie jak Litwa, Łotwa i Estonia, są członkami NATO i sąsiadują z Rosją i Białorusią. Przesmyk suwalski, o którym mówi Komornicki, to region graniczący z Polską, Litwą i Białorusią, który mógłby być kluczowym punktem w przypadku agresji. Według Komornickiego, do ewentualnego ataku mogłoby dojść tylko przy sprzyjającej sytuacji politycznej, takiej jak rozdźwięk wewnętrzny w NATO.
Tymczasem na Białorusi już rozpoczęły się mobilizacyjne ćwiczenia wojskowe w obwodzie brzeskim, graniczącym bezpośrednio z Polską. Bierze w nich udział również wojsko specjalne. Według białoruskiego Ministerstwa Obrony, to część programu rozbudowy rezerw operacyjnych. Analitycy ostrzegają, iż ćwiczenia mogą obejmować przygotowania do działań asymetrycznych, takich jak dywersja i operacje nieregularne w strefie przygranicznej.
Według danych Defence Blog, w ostatnich dwóch latach Białoruś przeprowadziła kilkanaście podobnych manewrów, w których brało udział od 1,5 do 5 tysięcy żołnierzy. Jednak „Zapad-2025” będą największymi ćwiczeniami w regionie od początku wojny w Ukrainie. Ekspertów niepokoi również fakt, iż Rosja i Białoruś coraz bardziej zacieśniają swoją współpracę wojskową, co może pogorszyć sytuację bezpieczeństwa w regionie.
Bezpieczeństwo w regionie jest kluczowym tematem, zwłaszcza w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę. NATO i Unia Europejska muszą być przygotowane do ewentualnych zagrożeń i wyzywań, które mogą pojawić się w regionie. Polska, jako członek NATO i Unii Europejskiej, musi również być przygotowana do odpierania potencjalnych zagrożeń i wyzywań.
W kontekście „Zapad-2025”, Polska musi zintensyfikować swoją współpracę z NATO i Unią Europejską, aby zapewnić swoje bezpieczeństwo i stabilność w regionie. Polska powinna również zwiększyć swoje wydatki na obronę, aby być w stanie odpierać potencjalne zagrożenia i wyzwania. Jednocześnie, Polska musi również prowadzić dyplomację i rozmowy z Rosją i Białorusią, aby zmniejszyć napięcia i zagrożenia w regionie.
W tym kontekście, „Zapad-2025” są kluczowym wydarzeniem, które może mieć wpływ na bezpieczeństwo w regionie. Ekspertów i decydentów muszą być przygotowani do odpierania potencjalnych zagrożeń i wyzywań, które mogą pojawić się w regionie. Polska, jako członek NATO i Unii Europejskiej, musi być przygotowana do odpierania potencjalnych zagrożeń i wyzywań, i do zapewnienia swojego bezpieczeństwa i stabilności w regionie.