Chciał być jak James Bond, oglądał filmy o MI6. Wpadł w sidła wywiadu
Zdjęcie: Chciał być jak James Bond, wpadł w sidła wywiadu, zdj. ilustracyjne
Howard Phillips z hrabstwa Essex został uznany winnym współpracy z zagranicznym wywiadem po tym, jak próbował przekazać dane osobowe byłego ministra obrony Wielkiej Brytanii. Mężczyzna wpadł w zasadzkę zorganizowaną przez brytyjskie służby, które podszywały się pod rosyjskich agentów. Phillips miał zaoferować pełną lojalność i oddanie, licząc na uznanie ze strony Rosji.