Chodźmy do ołtarza – nasz ślub czeka!

naszkraj.online 22 godzin temu
Zaręczyny Marek był cichym i skromnym chłopakiem. Mieszkał z rodzicami we wsi, może tak go wychowali, a może już taki się urodził. Helena i Jan nie mieli z nim problemów. Zawsze posłuszny, nigdy się nie buntował. Za płotem sąsiadów często słychać było krzyki i awantury. Barbara, samotna matka, wychowywała dwóch synów – Michała i Tomka, […]
Idź do oryginalnego materiału