Cieplutkie śniegowce z Sinsay masowo się wyprzedają. Kosztują 39 zł, a mają w składzie wełnę „Wzięłam dwie pary i nie żałuję”

wizaz.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Cieplutkie śniegowce z Sinsay masowo się wyprzedają/fot. Jeremy Moeller / Contributor/GettyImages


Polki szturmem ruszyły do Sinsay, kiedy okazało się, iż polska marka wprowadziła do swojej oferty klasyczne śniegowce, które nie dość, iż wyglądają jak kultowe Emu czy UGG i kosztują 6 razy mniej, to są wykonane ze skóry naturalnej, a ich ocieplenie z wełny. Niestety wszystkie 3 kolory wyprzedały ekspresowo, ale bez obaw, bo na stronie Sinsay czeka jeszcze jedna perełka i to za 39 zł. To buty, które cieszą się wysoką oceną 4,8/5 gwiazdek przy 127 opiniach.

Ciepłe śniegowce z Sinsay – hit na jesień i zimę

Chodzi o ocieplane botki w stylu UGG z imitacji zamszu, które kosztują zaledwie 39 zł, a mimo to mają w składzie wełnę, która doskonale trzyma ciepło. To buty idealne na jesień i zimę – na stronie Sinsay można je kupić jeszcze w czterech kolorach, ale sytuacja z dostępnością jest dość dynamiczna, więc nie warto zwlekać z decyzją. Te ciepłe śniegowce również trafiły do kategorii bestsellerów, a czarne i brązowe modele cieszą się teraz ogromną popularnością. Zresztą trudno się dziwić. Kosztują grosze, grzeją jak kaloryfer, a do tego wyglądają jak jesienno-zimowe buty, które niezmiennie od lat goszczą w szafach największych gwiazd i modowych ikon.

View Burdaffi on the source website

Dlaczego warto mieć w szafie śniegowce w stylu UGG?

Przede wszystkim dlatego, iż są to jedne z najbardziej uniwersalnych butów na jesień i zimę. To te buty, w które po prostu wskakujesz i nie zastanawiasz się, czy pasują do danego outfitu. W końcu śniegowce za kostkę w stylu Emu i UGG zostały stworzone z myślą o stylowych pragmatyczkach. Tu trendy muszą iść w parze z funkcjonalnością, dlatego buty z Sinsaymięciutkie i cieplutkie jak kapcie - wypełnia je, otulające niczym koc, futerko z dodatkiem wełny. Mają też antypoślizgową podeszwę i są pozbawione wszelkich sznurowań czy zapięć. Nie wiem jak wy, ale ja szczególnie doceniam ten aspekt, bo bardzo nie lubię momentu, kiedy podczas zimowego spaceru muszę ściągać rękawiczki i schylać się w grubej, puchowej kurtce, po to, żeby zawiązać rozsznurowanego buta. Między innymi dlatego wsuwane śniegowce to mój zimowy must-have.

View Burdaffi on the source website

Z czym łączyć ciepłe śniegowce?

Jeśli myślisz, iż ciepłe śniegowce za kostkę to buty, które pasują wyłącznie do legginsów i rurek, to jesteś w błędzie. Choć w połączeniu ze sportowymi legginasami i grubymi skarpetami tworzą niezwykle zgrane trio (w stylu pilates princess), stylizacyjnych możliwości jest tu znacznie więcej. Z szerokimi jeansami, spódnicami i sukienkami midi czy maxi wyglądają równie cool. To buty idealne na spacery, spotkania z przyjaciółmi i weekendy za miastem. Poniżej podrzucam gotową propozycję stylizacji na jesień i zimę z ciepłymi botkami z Sinsay w roli głównej.

View Burdaffi on the source website
Idź do oryginalnego materiału