Cóż szkodzi

sivka-malaszafa.blogspot.com 16 godzin temu
Przedawkowałam politykę. Muszę ochłonąć. Odciąć się. W drugiej turze wyborów nie brałam udziału w głosowaniu. Z premedytacją. Nie mój cyrk, nie moje te dwie małpy. Ręka by mi uschła, gdybym zagłosowała na którąkolwiek z nich. Teraz słychać wyzywanie tych gorszych (cudzysłów), których kandydat wygrał, przez tych lepszych (cudzysłów), których kandydat przegrał. Znowu. Coś okropnego. Polak Polakowi wilkiem. No, to miłego dnia. Cóż szkodzi obiecać.

Ałtfit - wielki szary podkoszul, czarne spodnie od piżamy, klapy z tworzywa. I drewniane korale. Szare 😁

Wilkiem, mówiłam?
Idź do oryginalnego materiału