Czas na naprawienie błędu

twojacena.pl 2 godzin temu

Czas naprawić błąd

Weronika nie zamierzała opowiadać mamie o tym, co wydarzyło się nad jeziorem. Wróciwszy do domu, próbowała przemknąć niezauważona do swojego pokoju, ale mama usłyszała szelest w przedpokoju i wyszła z kuchni.

— Co się stało? Wyglądasz, jakbyś widziała ducha. — Mama przycisnęła dłonie do piersi, wpatrując się w córkę z niepokojem.

— Wszystko w porządku. Tylko się przeziębiłam w wodzie. — Weronika minęła matkę i zamknęła się w swoim pokoju.

Następnego dnia przyszedł Kamil, żeby zapytać, jak się czuje.

— Dlaczego miałaby się źle czuć? — zdziwiła się mama.

— No jak to? Wczoraj prawie utonęła w jeziorze — odparł niczego nieświadomy Kamil.

— Nie przesadzaj, tylko się zachłysnęłam — Weronika rzuciła mu znaczące spojrzenie.

— Ja… przyszedłem zaprosić cię do kina. — Kamil zrozumiał swój błąd i gwałtownie postanowił go naprawić.

— Weronika, oczywiście, idź. Po co siedzieć w domu? Pogoda wspaniała — powiedziała mama, uśmiechając się do Kamila z lekką uniżonością.

Rzecz w tym, iż Kamil był synem znanego i zamożnego człowieka. Jego zainteresowanie wlało w mamę nadzieję na dostatnią przyszłość córki.

Od tamtego dnia Kamil często wpadał do Weroniki i gdzieś ją zapraszał: na kąpiel, przejażdżkę motorowerem, do kawiarni… Nie żeby była w nim szaleńczo zakochana, ale pochlebiało jej, iż spośród wszystkich dziewczyn wybrał właśnie ją. Każda z nich uznałaby za zaszczyt pójść z nim na tańce czy do kina.

Wieczorem mama zbeształa Weronikę, iż taki chłopak się nią interesuje, a ona kręci nosem, jakby nie była zadowolona.

— Z dobrego domu. Nigdy nie zaznasz biedy. A jak na ciebie patrzy? Solidny, nie zostawił cię w potrzebie. Mogę mu powierzyć to, co mam najcenniejsze — moją jedyną córkę. I jeżeli cię oświadczynami zaskoczy, nie bądź niewdzięczną głupią gęsią — zakończyła mama swoją przemowę.

— Ale ja go nie kocham, mamo — spróbowała zaprotestować Weronika.

— Ani przez chwilę nie uwierzę, iż taki przystojniak ci się nie podoba. Ja wyszłam zamąż z wielkiej, namiętnej miłości, i gdzie ona jest teraz?

Gdy Kamil oświadczył się Weronice, ta się zgodziła. Namowy matki zrobiły swoje. W przedśNastępnego ranka obudziła się z dziwnym uczuciem, iż całe jej dotychczasowe życie było tylko snem, a teraz wreszcie może zacząć żyć naprawdę.

Idź do oryginalnego materiału