Wakacje to nie tylko czas upragnionego urlopu i wyjazdów, ale także... paragonów grozy. To właśnie w tym okresie pojawia się ich najwięcej. Pochodzą głównie z typowo turystycznych miejscowości, zwłaszcza nadmorskich czy górskich. Jak co roku popularność biją ceny dań rybnych, które w niektórych miejscach potrafią kosztować krocie. Niedawno cennikiem z mazurskiej restauracji podzielił się czeski turysta. Opublikował je w grupie "Dovolená v Polsku" (Wakacje w Polsce). Fotografia wywołała skrajne emocje.
REKLAMA
Zobacz wideo Polscy turyści narzekają na ceny. przez cały czas jest drogo
Czy w Polsce jest drogo? Czech pokazał cennik z restauracji
Na opublikowanym zdjęciu widać, iż restauracja specjalizuje się w daniach rybnych, gdyż w ofercie nie brakowało różnych gatunków. Ceny za 100 g zaczynają się od 17 a kończą na 25 zł, przy czym najtańszą opcją jest kotlet mielony z łososia lub dorsza, a najdroższą węgorz. Oprócz tego do wyboru są jeszcze krewetki w maśle czosnkowym (49 zł za 20 szt.), zupa rybna (35 zł) oraz inne potrawy, takie jak pierogi (także z rybami) i kotlet schabowy (19 zł). Oczywiście należy doliczyć do tego także dodatki w cenie 8 lub 12 zł (m.in. frytki, opiekane ziemniaki, surówki). Nie zabrakło też różnych smaków lemoniad w cenie 19 zł.
Teraz można je porównać z cenami nad Bałtykiem
- skomentował kwoty autor zdjęcia.
Ceny w restauracji na MazurachCeny za ryby. Fot. facebook.com/groups/156142408371368
Ile kosztuje przeciętny obiad w Polsce? Za ryby możesz zapłacić krocie
Ceny w smażalniach ryb potrafią zwalić z nóg. Tym bardziej iż podawane są za kilogram lub 100 g, przez co niekiedy naprawdę trudno przewidzieć, ile przyjdzie nam zapłacić. Niemniej, choć w okresie internet wręcz zalewają paragony grozy, należy pamiętać, iż wciąż można znaleźć przystępne cenowo, a przy tym serwujące smaczne dania miejsca, o czym niedawno przekonał się prezenter radiowy Krzysztof Jankowski. Za rybę (beluna) z frytkami i zestawem surówek oraz zupę dnia zapłacił 35 zł. Podobnego zdania są też Czesi, którzy tłumnie skomentowali udostępniony post. Nie zabrakło zdjęć jadłospisów z różnych nadmorskich restauracji w Polsce.
Ale 100 g to mini porcja. W Ustroniu zapłaciliśmy 70 zł, ale ryba była tak duża, iż nie daliśmy rady jej zjeść
W Mielnie ceny ryb za 100 g zaczynają się od 14 zł. Zupa rybna ok. 20 zł
Wydaje się trochę drożej niż w Bułgarii
Kiedyś w Polsce było taniej, ale nie żałuję wydawania pieniędzy na jedzenie, napoje i atrakcje. Nie lubię płacić tylko za drogi, parkingi i podatki
Całkiem drogie. Nigdy bym tam nie pojechała. Nie ma jak w domu
- pisali internauci. Czy twoim zdaniem podawanie cen za 100 g jest dobrym rozwiązaniem? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
