Czy można zdradzić, „tylko” z kimś pisząc?

kobietytomy.pl 6 godzin temu

Gdy mówimy o zdradzie, to zwykle mamy na myśli fizyczny jej aspekt. Ktoś z kimś był, zawiódł zaufanie, zrobił coś, czego robić nie powinien. Tymczasem zdrada to nie tylko fizyczna bliskość, to także bliskość duchowa. I w tym obszarze robi się ciekawie…Zwłaszcza jeżeli chodzi o ocenę tego, co już jest zdradą, a co nią nie jest. Czy można kogoś zdradzić, „tylko” pisząc z inną osobą?

Czy można zdradzić, „tylko” z kimś pisząc?

Wierność. Co to dla Ciebie znaczy?

Wierności zwykle nie trzeba tłumaczyć. Ona jest oczywista. Chyba, iż zaczynamy z nią polemizować, naginać zasady i bawić się ogniem. Wtedy może się nam wydawać, iż pewne aktywności są w porządku, choć takie nie są.

Jak to zatem rozpoznać?

To, co robię w ukryciu, a o czym nie mogę powiedzieć bliskiej osobie jest oznaką złamania zasady wierności. jeżeli byłabym uczciwa, nie miałabym problemu, żeby pokazać rozmowę, jaką przeprowadziłam na komunikatorze online. Mogłabym iść z bliską osobą na spotkanie towarzyskie umówione z przyjacielem sprzed lat czy w grupie znajomych. Oczywiście nie chodzi o to, żeby tak właśnie robić, ale żeby samej sobie zrobić swego rodzaju test w głowie. Celem jest spojrzenie na sytuację z nieco innej strony. Chodzi o to, aby zapytać siebie szczerze, co na ten temat myślę, co naprawdę mną kieruje: czy dane spotkanie, dana rozmowa pozostało ok, czy już ok nie jest.

Wszelkie próby ukrywania swoich interakcji, chowania się w kącie z telefonem, stosowania blokad, żeby zawartość telefona nie została odczytana przez bliską osobę – to już sygnały ostrzegawcze. jeżeli chcemy coś ukryć, coś, co robimy, powoduje znajome podekscytowanie, ten dreszczyk emocji, jedyny w swoim rodzaju – to jasny sygnał, iż nie jest dobrze.

Czym jest wierność dla Twojego partnera, a czym dla Ciebie?

Choć wierność jest generalnie jasno definiowalna, to okazuje się, iż może ona oznaczać, co innego dla Ciebie, a co innego dla Twojego partnera. W ocenie, które zachowania są w porządku, a które niekoniecznie – możecie się znacząco różnić, stąd podstawa to rozmowa i próba wzajemnego zrozumienia. Dopóki nie podejmiecie tego dość ważnego i trudnego tematu, możecie być mocno zaskoczeni, jak wiele was różni.

Na przykład, odpowiedz sobie na pytanie, co sądzisz o poniższych kwestiach:

  • Czy w porządku jest pójście „tylko” na kawę z dawną miłością?
  • Czy pisanie z innymi mężczyznami to już zdrada?
  • Posiadanie konta na aplikacji randkowej jest w porządku, jeżeli się jest w stałym związku?
    Imprezowanie aż do rana, z dużą ilością alkoholu i tańcami w objęciach innego to dobry pomysł?
  • Radzenie się przez mężczyznę w ważnym sprawach innej to zdrada?
  • Zwierzanie się mężczyzny koleżance w pracy z problemów w związku jest w porządku?
  • Wysyłanie serduszek pod zdjęciami innych kobiet – czy to jest zdrada czy raczej nie?
  • Kupowanie prezentów swojej byłej z okazji urodzin, imienin – to zdrada a może zwykła uprzejmość?
  • Wpatrywanie się w inną kobietę, wodzenie za nią wzrokiem, flirt spojrzeń – to jeszcze w porządku, czy już nie?

Czy powyższe przykłady zachowań są w porządku, czy stanowią jawne przekroczenie granic?

Czy zdradą jest pozostawienie drugiej osoby w trudnym momencie?

Zdrada to nie tylko wskoczenie do łóżka z inną, nie tylko pisanie potajemnych wiadomości, flirtowanie na boku, czy też seks online. Zdradą może być dla kogoś nieodpowiednie zachowanie w trudnym życiowym momencie. To, iż ktoś powinien być, a go nie było…

Zdrada jest wtedy, gdy w ważnej chwili bliskiej osoby nie ma obok. Przykłady?

Umiera mama kobiety, a mężczyzna ma ważniejsze zadania niż takie, aby być obok niej. Kobieta jest w połogu, dochodzi do siebie po urodzeniu dziecka, może liczyć tylko na niego, a mężczyzna jej życia oznajmia, iż jest zmęczony i musi się rozerwać, wychodzi zatem na imprezę z kumplami z pracy. Ona traci pracę, a on zamiast ją wspierać, wylewa na nią frustracje i własne obawy. Jest przy tym niesprawiedliwy i ma krótką pamięć. Zapomniał, jakie wielkie wsparcie dała mu ona, gdy on sięgnął dna…Czerpał korzyści, gdy sam miał problemy, ona zawsze przy nim była, nie wątpiła w niego, podtrzymywała na duchu, gdy było mu ciężko. Tymczasem, gdy trudny czas dotknął jej osobiście, on się zawinął…Kobieta sama w obliczu kryzysu nie może liczyć na podobne wsparcie, którego udzielała jemu. Nie dość, iż musi walczyć z przeciwnościami losu, to on – jej partner jeszcze dokłada jej trosk. To znacznie trudniejsze niż to, iż jest sama. Pozostawiona sama sobie, z poczuciem beznadziei odbiera istotną życiową lekcję, iż może liczyć tak naprawdę tylko na siebie. Pytania, po co jej taki związek, skoro w obliczu próby nie może polegać na swoim mężczyźnie cisną się jej na usta. Nierzadko doprowadzają do podjęcia daleko idących decyzji.

Brak wsparcia w trudnych momentach życia to niewątpliwie dla wielu forma zdrady. Jesteśmy w związkach na dobre i na złe (to sobie obiecujemy), niestety dla wielu osób oznacza to tyle, iż idziemy razem przez życie tylko wtedy, gdy wszystko jest dobrze, bo gdy jest źle…to umowa przestaje obowiązywać.

Od czego zależy, czy to zdrada?

Zdrada często nie ma jasnych, ostrych granic. Bywają one płynne.. Wiele zależy od kontekstu i intencji.

Zdradzić można na wiele sposobów: pisząc z inną osobą w romantyczny sposób, ukrywając to przed partnerem, pytając o zdanie w znaczących kwestiach kogoś innego. Zdradą może być namiętne śledzenie czyjegoś życie, zostawianie sobie otwartej furtki do innych opcji. Zdradą jest też naruszenie zaufania w związku, gdy zdradza się tajemnicę, informację, które ktoś powierzył, wierząc, iż nie zostaną przekazane dalej. Zdrada to brak wsparcia, gdy sytuacja staje się trudna, to pozostawienie kogoś, gdy staje się z jakiegoś powodu „nieużyteczny”, mimo iż wcześniej obiecywało się miłość i wsparcie.

Warto również dodać, iż każdy związek ma swoje zasady i granice. To, co akceptowalne u jednej pary, u drugiej już takie nie jest. Generalnie jednak jesteśmy w stanie dość trafnie ocenić, czym jest zdrada, niezależnie od indywidualnych ustaleń w danej relacji.

Idź do oryginalnego materiału