Czy penis to mięsień? Fakty i mity o męskiej anatomii

sexed.pl 15 godzin temu

Penis to naprawdę wyjątkowa część ciała. W jednej chwili może być miękki i elastyczny, a kilka sekund później sztywny i napięty – jak to w ogóle możliwe? Co sprawia, iż działa w tak zaskakujący sposób? Czy rzeczywiście jest mięśniem?

Z czego zbudowany jest penis?

Jak dochodzi do erekcji?

Co się dzieje po wytrysku?

Dlaczego mięśnie dna miednicy są ważne?

Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Choć nie jest mięśniem w klasycznym rozumieniu, jego funkcjonowanie opiera się na współpracy tkanek miękkich i mięśni, szczególnie tych, które znajdują się w obrębie miednicy. Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Z CZEGO ZBUDOWANY JEST PENIS?

Penis składa się z trzech głównych „kolumn” gąbczastej tkanki. Dwie górne to ciała jamiste (corpora cavernosa), a trzecia – położona na dole – to ciało gąbczaste (corpus spongiosum). Ciała jamiste wypełniają się krwią podczas pobudzenia, co prowadzi do erekcji. Ciało gąbczaste chroni cewkę moczową – przewód, przez który wydostaje się mocz i nasienie.

Mięśnie odpowiedzialne za poruszanie penisem i wspieranie erekcji to: mięsień opuszkowo-gąbczasty (bulbospongiosus), kulszowo-jamisty (ischiocavernosus) oraz poprzeczny mięsień krocza. To one wspomagają sztywność członka, utrzymują go w erekcji i odpowiadają za odruch wytrysku.

JAK DOCHODZI DO EREKCJI?

Za wzwód odpowiada układ przywspółczulny – część układu nerwowego, która aktywuje się m.in. podczas relaksu. Gdy ciało jamiste odbiera sygnał pobudzenia, znajdujące się w nich mięśnie gładkie rozluźniają się, co umożliwia napływ krwi i usztywnienie penisa.

Mięśnie opuszkowo-gąbczasty i kulszowo-jamisty ściskają wtedy żyły, które normalnie odprowadzają krew, dzięki czemu ta zostaje w penisie i utrzymuje erekcję. W utrzymaniu kształtu pomaga też tkanka otaczająca ciała jamiste, która stabilizuje całą strukturę.

W trakcie lub po orgazmie – przepływ krwi wraca do normy, a penis znów staje się miękki.

CO DZIEJE SIĘ PO WYTRYSKU?

Wytrysk to efekt pracy układu współczulnego i mięśni dna miednicy – głównie tych samych, które uczestniczą w erekcji. Ich rytmiczne skurcze wypychają nasienie przez cewkę moczową. Główne miejsce, w którym mięśnie „zarządzają” pracą penisa, to dno miednicy – zespół mięśni biegnących od kości łonowej aż do kości ogonowej. Działają trochę jak hamak podtrzymujący pęcherz i jelita. To właśnie tych mięśni używasz, kiedy próbujesz zatrzymać strumień moczu.

Te same mięśnie, o których była już mowa – opuszkowo-gąbczasty, kulszowo-jamisty i poprzeczny mięsień krocza – rytmicznie i mimowolnie kurczą się i rozluźniają, żeby wypchnąć nasienie z cewki moczowej.

MIĘŚNIE DNA MIEDNICY – DLACZEGO SĄ WAŻNE?

Mięśnie dna miednicy nigdy tak naprawdę nie odpoczywają – zawsze coś robią: wspierają narządy wewnętrzne, pomagają w trzymaniu moczu i stolca, a także odgrywają kluczową rolę w seksie.

Tak jak inne mięśnie w ciele, można je wzmacniać – np. przez regularną aktywność fizyczną, a także ćwiczenia Kegla. Polegają one na celowym napinaniu i rozluźnianiu mięśni wokół cewki moczowej i odbytu. Najprościej znaleźć je, próbując zatrzymać oddawanie moczu w połowie. Potem wystarczy napiąć je na 3–5 sekund, rozluźnić na kolejne 5 i powtórzyć to 10 razy, najlepiej 3–4 razy dziennie.

Nie każdy jednak powinien robić takie ćwiczeni na własną rękę – przydatne będą głównie dla osób z nietrzymaniem moczu, trudnościami z erekcją lub przedłużonym wytryskiem. Ważne też, by nie napinać tych mięśni cały czas – relaks jest równie istotny, jak napięcie.

Co ciekawe, część mężczyzn, w obawie przed utratą erekcji, nieświadomie trzyma te mięśnie spięte przez cały stosunek, co nie tylko męczy, ale też negatywnie wpływa na przyjemność. Lepiej więc ćwiczyć poza sypialnią i skupić się na równowadze między napięciem a rozluźnieniem. To właśnie dzięki temu można zyskać lepszą kontrolę nad swoim ciałem i przyjemnością.

Choć penis sam w sobie nie jest mięśniem, to do jego działania angażuje się sporo mięśni – głównie tych z dna miednicy. To one odpowiadają za erekcję, ejakulację i kontrolę nad oddawaniem moczu. Działają często w tle, bez naszej świadomości, ale odgrywają naprawdę istotną rolę w zdrowiu intymnym i ogólnej sprawności seksualnej.

Idź do oryginalnego materiału