Znasz to uczucie, gdy kilka dni przed miesiączką najchętniej spędziłabyś zawinięta w kocyk? Nie jesteś sama. Zmęczenie przed okresem to częsty objaw, który może zaskoczyć choćby najbardziej energiczne osoby. Dlaczego organizm tak reaguje i czy można coś z tym zrobić? Sprawdź, co kryje się za spadkiem sił przed miesiączką – i jak przetrwać ten czas w lepszej formie.
DLACZEGO JESTEM ZMĘCZONA PRZED OKRESEM?
Uczucie senności i braku energii tuż przed miesiączką to realny objaw fizyczny, często związany z PMS (zespołem napięcia przedmiesiączkowego). Może się też łączyć z innymi dolegliwościami – jak wahania nastroju, wzdęcia czy tkliwość piersi – przez co staje się jeszcze trudniejsze do zniesienia. Dobra wiadomość? U większości osób mija po kilku dniach.
Ale uwaga: jeżeli zmęczenie jest naprawdę silne i towarzyszą mu skrajne emocje, może to być sygnał zespołu PMDD – cięższej postaci PMS, wymagającej wsparcia lekarskiego.
CO SIĘ DZIEJE Z HORMONAMI PRZED OKRESEM?
Odpowiedź na pytanie „dlaczego jestem taka zmęczona przed okresem?” kryje się w drugiej połowie cyklu, czyli w fazie lutealnej. To czas po owulacji, kiedy organizm przygotowuje się (na wszelki wypadek) na ewentualną ciążę. choćby jeżeli jej nie planujesz, hormony i tak wykonują swoje zadanie.
Pod koniec fazy lutealnej gwałtownie spadają poziomy estrogenów i progesteronu – a razem z nimi może spaść też Twoja energia i nastrój. Progesteron działa uspokajająco, wręcz usypiająco, a niski poziom estrogenu wpływa na spadek serotoniny, co potęguje zmęczenie i senność.
CZYM DOKŁADNIE JEST FAZA LUTEALNA?
Faza lutealna zaczyna się zaraz po owulacji i trwa do momentu, gdy pojawi się miesiączka. W tym czasie organizm zwiększa produkcję progesteronu – hormonu, który ma za zadanie przygotować ciało na ciążę. Efekt uboczny? Senność, rozdrażnienie i ogólne „zwolnienie obrotów”.
Choć lekarze nie do końca rozumieją, dlaczego u niektórych PMS jest tak intensywny, wiadomo, iż zmiany hormonalne mogą wpływać na nastrój, apetyt, poziom energii i jakość snu.
JAK PORADZIĆ SOBIE ZE ZMĘCZENIEM PRZED OKRESEM?
Dobra wiadomość jest taka, iż są sposoby, by nieco ulżyć sobie w tym czasie i odzyskać choć część energii. Oto kilka sprawdzonych metod:
- Skonsultuj się z lekarzem, jeżeli zmęczenie jest bardzo nasilone – może to być objaw anemii, problemów z hormonami tarczycy. Nie ignoruj też towarzyszących objawów, takich jak nagły spadek masy ciała czy trudne do opanowania zmiany nastroju.
- Śledź swój cykl – dzięki temu łatwiej przewidzisz momenty spadku energii i zaplanujesz sobie wtedy więcej odpoczynku.
- Zadbaj o sen – utrzymuj regularne godziny snu, ogranicz korzystanie z telefonu przed snem i postaraj się wyciszyć wieczorem. To szczególnie ważne, bo hormony mogą zakłócać rytm dobowy.
- Zmień dietę na bogatszą w magnez i błonnik – liściaste warzywa, pełnoziarniste produkty, orzechy i nasiona pomogą ustabilizować poziom cukru i poprawić koncentrację.
- Pij dużo wody – choćby lekkie odwodnienie może potęgować uczucie zmęczenia.
- Ruszaj się, ale nie przesadzaj – jeżeli nie masz siły na intensywny trening, postaw na spacer, jogę lub rozciąganie. Delikatna aktywność fizyczna może poprawić krążenie i dodać energii.
ZMĘCZENIE PRZED OKRESEM – NIE IGNORUJ SYGNAŁÓW CIAŁA
Twoje ciało daje ci znać, iż potrzebuje odpoczynku – i warto go sobie wtedy dać. Świadomość, skąd bierze się zmęczenie przed okresem, to pierwszy krok do tego, by lepiej o siebie zadbać i przejść przez ten czas łagodniej. A jeżeli objawy zaczynają utrudniać codzienne funkcjonowanie, nie bój się sięgnąć po pomoc.