Na pierwszy rzut oka przypomina igloo z dalekiej północy – i rzeczywiście, wielu przejeżdżających przez wieś zatrzymuje się, żeby zrobić zdjęcie tej nietypowej konstrukcji. Niektórzy sądzą nawet, iż to pizzeria, restauracja albo… sauna! Nic dziwnego – taka forma w naszym krajobrazie to prawdziwa rzadkość.
Za projektem i budową kopuły stoi Mikołaj Jachym – stolarz z wieloletnim doświadczeniem, który postanowił zrealizować niecodzienny pomysł własnymi rękami. Średnica głównej kopuły to 10,5 metra. Obok znajduje się mniejsza – pełni dziś funkcję spiżarni i składziku, a pierwotnie była „modelem testowym” przed budową docelowego domu.
Wnętrze również robi wrażenie. Szczególnie jadalnia, której ozdobą jest niepowtarzalny stół wykonany przez pana Mikołaja z korzeni sosny. Natrafił na nie podczas spaceru po lesie i postanowił nadać im drugie życie. Pnie zostały starannie oczyszczone i wysuszone, a następnie zestawione z grubym, szklanym blatem, przymocowanym silikonem. Stół jest masywny, stabilny i na tyle efektowny, iż już znalazł się chętny na jego zakup. Ale właściciel nie chce się z nim rozstać – jak mówi, jego miejsce jest właśnie tutaj.
Dom ma około 108 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej i składa się z dwóch kondygnacji. Na dole (około 100 m²) znajduje się przestronny salon z aneksem kuchennym, łazienka, sypialnia oraz pomieszczenie gospodarcze. Na górnej antresoli urządzono pokój, łazienkę i miejsce do wypoczynku.
Całość wieńczy świetlik o średnicy 2,5 metra, umieszczony na wysokości 6 metrów, który doświetla dom naturalnym światłem. Na antresolę prowadzą drewniane schody poprowadzone wzdłuż wewnętrznej ściany kopuły.
Konstrukcja powstała w technologii szkieletowej. Najpierw zbudowano szkielet, następnie go obito deskami, a na koniec pokryto gontem. Dolna część budynku zabezpieczona została blachą – dla ochrony przed deszczem i śniegiem. W trakcie budowy pan Mikołaj wykorzystał kilka gatunków drewna: sosnę, modrzew, jawor i jesion. Całość zaimpregnowano... olejem rzepakowym!
Dom ogrzewany jest kominkiem – to jedyne źródło ciepła, które zapewnia zarówno ogrzewanie pomieszczeń, jak i ciepłą wodę użytkową. Wewnątrz działa także ogrzewanie podłogowe i kaloryfery.
Kopułowa forma nie tylko wyróżnia się wizualnie, ale też świetnie sprawdza się pod względem funkcjonalnym. Tego typu konstrukcje są odporne na wiatr, deszcz i śnieg, a wewnątrz panuje specyficzny, bardzo przytulny mikroklimat.
Choć od powstania tej niezwykłej budowli minęło już kilka lat, wciąż budzi ona zainteresowanie – i to nie tylko wśród mieszkańców okolicznych miejscowości. To dowód na to, iż marzenia i pasja potrafią zrodzić coś naprawdę wyjątkowego.