Podczas wizyty w Wietnamie kamery uchwyciły moment, w którym Brigitte Macron uderza lub odpycha twarz prezydenta Francji. Incydent wywołał burzę w mediach. Donald Trump odniósł się do sytuacji, żartując o zamkniętych drzwiach. Sprawdź szczegóły wydarzenia i reakcje głównych bohaterów.
Incydent na pokładzie samolotu: co się wydarzyło?
Do niecodziennego incydentu doszło na pokładzie prezydenckiego samolotu po lądowaniu w Hanoi, stolicy Wietnamu. Kamery zarejestrowały moment, w którym Brigitte Macron energicznie machnęła ręką w kierunku twarzy swojego męża, Emmanuela Macrona. Na nagraniu widać, jak dłoń pierwszej damy uderza lub odpycha twarz prezydenta Francji.
Sytuacja natychmiast przyciągnęła uwagę mediów na całym świecie. Fragment nagrania został szeroko udostępniony w internecie i wzbudził liczne komentarze, zarówno poważne, jak i ironiczne.
Czytaj także: Córka Brigitte Macron ujawnia, jak romans matki z uczniem zniszczył jej dzieciństwo. „Doświadczyłam wszystkiego”

Reakcja Emmanuela Macrona na zdarzenie
Prezydent Francji nie próbował unikać komentarzy w sprawie incydentu. Emmanuel Macron żartobliwie odniósł się do nagrania, sugerując, iż to był moment wygłupu pomiędzy nim a jego żoną. „Żartowaliśmy - a raczej po prostu się wygłupialiśmy - z moją żoną, ale ku mojemu zdziwieniu nagranie przerodziło się w coś na miarę planetarnej katastrofy. Ludzie opowiadają najróżniejsze bzdury. Wszyscy powinni się trochę uspokoić” – pouczał polityk.
Według źródeł z Pałacu Elizejskiego, cała sytuacja została potraktowana z przymrużeniem oka. W oficjalnym komentarzu podkreślono, iż wszystko zostało niepotrzebnie rozdmuchane, m.in. przez... media rosyjskie.
„Był to moment, w którym prezydent i jego żona po raz ostatni odprężyli się przed rozpoczęciem podróży, przekomarzając się ze sobą. To był moment wzajemnej sympatii. To wszystko wystarczyło, aby dać teoretykom spiskowym trochę ziarna do ich młyna. Russia Today i ich poplecznicy podchwycili to” — komentowali stanowczo przedstawiciele prezydenta (cytat za portalem liberation.fr).
Emmanuel Macron następnego dnia po incydencie kwitował: „W świecie, w którym żyjemy, nie mamy zbyt wiele czasu do stracenia [na takie tematy]”. W ten sposób zaznaczył, iż całe zdarzenie zostało niepotrzebnie wyolbrzymione.
Czytaj także: Była jego nauczycielką i matką koleżanki, dzieliły ich 24 lata. Co zrobił Emmanuel, iż Brigitte postawiła wszystko na jedną kartę?

Donald Trump komentuje incydent z Macronami
Nie trzeba było długo czekać na reakcję Donalda Trumpa. Były prezydent USA, znany z ciętego języka i zamiłowania do medialnych show, skomentował incydent w typowy dla siebie sposób.
Trump w rozmowie z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym 30 maja zażartował: – „Upewnij się, iż drzwi pozostają zamknięte” – nawiązał w ten sposób do kadrów z lotniska, które obiegły świat. Następnie postanowił wszystkich uspokoić. „Rozmawiałem z nim i wszystko u nich dobrze. To dwoje wspaniałych ludzi, znam ich bardzo dobrze” – skwitował.
Niektórzy ocenili wypowiedź prezydenta jako trafnie oddającą charakter incydentu. Sam Trump nie rozwijał dalej swojego komentarza, pozostawiając go jako żartobliwą puentę całej sytuacji.
Czytaj także: Emmanuel Macron ukrywa, iż jest gejem? Plotka o jego orientacji seksualnej wstrząsnęła Francją

Opinie i spekulacje w mediach społecznościowych
Warto przypomnieć, iż internauci nie zawiedli – sieć natychmiast zapełniła się komentarzami, memami i teoriami. Niektórzy sugerowali, iż nagranie pokazuje problemy w relacji Macronów, inni żartowali z „domowych porządków” w Pałacu Elizejskim.
Wielu użytkowników mediów społecznościowych porównywało reakcję Macrona i Trumpa, tworząc zestawienia i parodie. Użytkownicy X (dawniej Twitter) zastanawiali się, jak Macron odniesie się do komentarza Trumpa i czy sytuacja będzie miała wpływ na relacje międzynarodowe.
Czytaj także: Poznajcie córkę Brigitte Macron! Jest tylko siedem lat młodsza od swojego ojczyma