Dopłata na wakacje zniknęła błyskawicznie. Bon turystyczny 2025 pod ostrzałem

natemat.pl 1 dzień temu
Podlaski bon turystyczny cieszy się tak dużym zainteresowaniem, iż aż trudno to pojąć. W niedzielę 1 czerwca została rozdana pula dopłat na wakacje na Podlasiu. Nie zgadniecie jednak, jak gwałtownie zniknęły wszystkie pieniądze. To zresztą bardzo zirytowało internautów.


Jeżeli tak dalej pójdzie, to Podlasie może stać się jednym z najgorętszych kierunków na wakacje w 2025 roku. 20 kwietnia pieniądze z bonu turystycznego rozeszły się w kilka godzin. Teraz turyści nie potrzebowali choćby tego, a pula pieniędzy była bardzo duża.

Podlasie może ogłosić sukces bonu turystycznego. Pieniądze zniknęły w minutę


Od dawna było wiadomo, iż w niedzielę 1 czerwca zostaną rozdane kolejne pieniądze w ramach Podlaskiego Bonu Turystycznego. Pod koniec maja informowaliśmy jednak, iż zasady programu uległy zmianie. Po pierwsze podwojona została kwota przeznaczonych na niego pieniędzy. Dlatego w Dzień Dziecka do rozdania było aż 1 450 000 zł. Dodatkowo do wyścigu o dopłatę do wakacji mogli włączyć się mieszkańcy Podlasia.

Trzecią zmianą było umożliwienie wygenerowania pieniędzy tylko na okres do końca wakacji. Przypomnijmy, iż pierwotnie 1 czerwca miały być generowane bony turystyczne do wykorzystania od czerwca do końca roku. Ostatecznie jednak o pieniądze na wyjazdy realizowane od września do grudnia będzie można starać się 1 września.

Przed rozpoczęciem naboru zgłoszeń, na stronie Podlaskiego Bonu Turystycznego pojawiła się informacja, iż przydzielanie środków rozpocznie się między godziną 11:00 a 13:00. Ostatecznie, jak piszą internauci, proces rozpoczął się o godzinie 12:19 i w zasadzie o tej samej porze skończył.

Na oficjalnej stronie programu pojawiła się natomiast informacja, iż pula pieniędzy na czerwiec, lipiec i sierpień została wyczerpana w 2,5 minuty! "Pula środków z II tury rozeszła się jak ciepłe bułeczki. W zaledwie 2,5 minuty poszło aż 4418 bonów na wakacyjne wypady w czerwcu, lipcu i sierpniu!" – przekazano na stronie Podlaskiego Bonu Turystycznego.

Podlasie pod ostrzałem. Internauci są źli, iż nie załapali się na bon turystyczny


Tak szybkie zniknięcie wszystkich bonów turystycznych na wakacje zirytowało internautów. Rzeczywiście, brak podania dokładnej godziny rozpoczęcia przyjmowania zgłoszeń automatycznie promował tych najwytrwalszych, którzy przez ponad godzinę odświeżali stronę, żeby nie przegapić swojej okazji.



"Generowanie bonu zaczęło działać na minutę, po czym wyświetlił się komunikat o wyczerpaniu bonów. To tak na poważnie? Podane wszystkie dane a po zakończeniu komunikat, iż brak bonów na dany miesiąc" – pisał jeden z niezadowolonych internautów.

"Lipiec i sierpień środki wykorzystane! A jak udało mi się przejść i wybrać czerwiec i dostałam SMS-a i wpisałam dane swoje i zaznaczyłam zgody to informacja, iż na czerwiec środki też wyczerpane!" – pisała kolejna osoba.

"Od godz. 11:00 wisimy na dwóch komputerach, najpierw zdjęcia, potem od 11:55 witryna nieosiągalna (na obu komputerach), zresztą w dalszym ciągu mam, iż witryna nieosiągalna a Państwo piszecie, iż bonów już brak. O co w tym wszystkim chodzi?" – brzmiał kolejny wpis.

Internauci zaczęli zwracać uwagę na kwestię zarządzania ich danymi. Pojawiły się choćby podejrzenia, iż może to być próba ich wyłudzenia, ponieważ wiele osób wypełniło formularz, po czym otrzymało odpowiedź, iż dopłaty na wakacje jednak nie otrzymają. Podlaska Regionalna Organizacja Turystyczna, która informowała o naborze wniosków, na razie nie odpowiedziała na te zarzuty.

Idź do oryginalnego materiału