E-papierosy wyglądają jak kolorowe gadżety i kuszą. Lekarz: ich prawdziwa cena to krótsze życie

Zdjęcie: Audrey Hebpurn w filmie Śniadanie u Tiffany'ego/USG płuc


Jednorazowy e-papieros od 1 września br. może kosztować choćby 100 zł. Ta decyzja rządu prawie natychmiast wywołała głosy przeciwników podwyżek, twierdzących, iż spowodują one wyłącznie rozwój czarnego rynku. — Przechodziłam przez targowiska chińskie i widziałam jednorazówki "10 tys. buchów za paręnaście złotych". Wolę nie myśleć, co jest w środku — mówi 19-letnia Maja w rozmowie z Onetem. Pulmonolog Tomasz Karauda komentuje. — Służby mają czuwać nad nielegalnym handlem, a regulacje nad cenami szkodliwych produktów — tłumaczy. Jaką cenę płacą tak naprawdę palacze?