Trwa erupcja wulkanu na Islandii. Szczelina, z której wydobywa się rozgrzana lawa i dym, ma choćby 1000 metrów długości. Zarządzono ewakuację turystów z luksusowego kurortu geotermalnego oraz mieszkańców miasta Grindavik.
Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuacja luksusowego kurortu
W nocy (czasu lokalnego-red.) Islandzkie Biuro Meteorologiczne poinformowało o odnotowaniu wzmożonej aktywności sejsmicznej w rejonie krateru Sundhnukur pomiędzy Stora-Skogfell i Sylingarfell. Trzęsienie ziemi wykryto o godz. 2:25 na głębokości około 4-6 km, po niecałej godzinie na powierzchnię zaczęła wydobywać się magma.
ZOBACZ: Powrót groźnych nawałnic. Wydano ostrzeżenia dla części kraju, jest alert RCB
Agencja Reuters informuje, ze doszło do tzw. erupcji szczelinowej, które charakteryzują się potokami lawy wypływającymi z wytworzonych długich szczelin, a nie z centralnego krateru.
Islandia. Erupcja wulkanu. Zarządzono ewakuację
Biuro Meteorologiczne podaje, iż lawa spływa głównie na południowy wschód i nie zbliża się do żadnej infrastruktury.
ZOBACZ: Spektakularna erupcja wulkanu. Lawa wystrzeliła na ponad 100 metrów
Telewizja RUV, powołując się na informacje z policji, przekazała, iż ewakuowano turystów z Blue Lagoon, luksusowego geotermalnego kurortu, oraz pobliskiego miasta Grindavik.
"Dziś wiatr południowo-wschodni. Można spodziewać się zanieczyszczenia gazem nad Reykjanesbaer, Vogar, Sandgeroi i Garo" - informują służby meteo. Wulkan nie wyrzucił jednak dużej ilości pyłu. Międzynarodowe lotnisko Keflavik cały czas funkcjonuje bez zakłóceń.
