Goprowcy uratowali samotnego turystę w Bieszczadach. "Mógł nie przeżyć tej nocy..."
Zdjęcie: Dramatyczne zdarzenie w Bieszczadach. Ten turysta mógł nie przeżyć nocy.
Bieszczadzkie szlaki to nie tylko piękne widoki, ale także niebezpieczeństwa, które mogą pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie. Przekonał się o tym turysta, który 29 maja znalazł się w dramatycznej sytuacji w rejonie Kopy Bukowskiej. Mężczyzna doznał poważnego urazu stawu skokowego i, walcząc z bólem oraz wychłodzeniem, przez ponad dwie godziny próbował dotrzeć do miejsca, z którego mógłby wezwać pomoc.