Grozili, iż wyrzucą mnie z samolotu, bo mój kot miauczał

jasnastrona.com 7 godzin temu
Podróżowanie ze zwierzętami jest czasem łatwiejsze niż podróżowanie z dziećmi. Wielu z nas miało loty, podczas których płaczące dzieci nie przestawały robić zamieszania. Jednak z maluchami tak już jest i jedyne, co można zrobić, to uzbroić się w cierpliwość. Można by przypuszczać, iż to samo dotyczy zwierząt domowych, ale stewardesa myślała inaczej i sprawiła ogromny dyskomfort pasażerce przewożącej kota.
Idź do oryginalnego materiału