Z pozoru to bajka: on pojawia się w twoim życiu jak wybawca, oferuje pomoc, troskę, uwagę. Ale z czasem coś zaczyna zgrzytać – czujesz się coraz bardziej zależna, niewidzialna, jakbyś traciła kontakt z samą sobą. Relacja z „rycerzem na białym koniu” może być pułapką emocjonalną, z której trudno się wydostać. Jak rozpoznać ten schemat i odzyskać siebie?