Ikona popu komentuje oskarżenia o gwałt: jestem zbulwersowany
Zdjęcie: Smokey Robinson (2015 r.; 2025 r.)
Światem muzyki wstrząsnęły doniesienia o nadużyciach, jakich miał się dopuścić 85-letni gwiazdor popu, Smokey Robinson. Cztery kobiety, które pracowały w przeszłości jako gosposie w jego domu, wniosły pozew przeciwko muzykowi oraz jego żonie, Frances. Zarzuty obejmują gwałt, napaść na tle seksualnym, przetrzymywanie oraz tworzenie wrogiego środowiska pracy. Głos zabrał sam muzyk, a jego słowa są zastanawiające.