Jak informuje serwis „Goniec”, w świecie polityki każdy, choćby z pozoru nieznaczący szczegół może mieć ogromne znaczenie. choćby strój jest swego rodzaju komunikatem. Stroje pierwszej damy często są oceniane i komentowane. Doświadcza tego także Marta Nawrocka – żona prezydenta elekta. Jej stroje oceniła Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od etykiety i protokołu dyplomatycznego.
Kamińsk-Radomska oceniła styl przyszłej pary prezydenckiej
Irena Kamińska-Radomska podkreśliła, iż Karol Nawrocki prezentuje się w sposób, jakiego wymagamy od głowy państwa. Jak podkreśliła, stawia na stroje formalne, a jego wizerunek jest nie tylko dopracowany w każdym szczególe, ale odpowiada także protokołowi dyplomatycznemu.
„Garnitury, które wybiera, są odpowiednio skrojone, a detale, takie jak krawat, poszetka czy obuwie, starannie dobrane” – chwaliła Nawrockiego ekspertka.
Kamińska-Radomska odniosła się także do stylu małżonki Karola Nawrockiego. Przyszłą pierwszą damę rzadko możemy zobaczyć w sukienkach, czy spódnicach. Marta Nawrocka znacznie częściej pojawia się w garniturach i spodniach. Co o tym sądzi ekspertka od etykiety?
Styl Marty Nawrockiej
Choć niektórych może zaskoczyć reakcja Ireny Kamińskiej-Radomskiej, ta nie krytykuje modowych wyborów Marty Nawrockiej. Cytowana przez „Gońca” ekspertka wskazuje, iż taki wybór nie jest nieakceptowalny. W końcu jest to element kobiecego dress code’u od dłuższego czasu.
„Ona lubi spodnie. Garnitury pięknie jej pasują, bo jest zgrabna – zaznaczyła Kamińska-Radomska, która wskazuje, iż może mieć to związek z pracą wykonywaną przez Nawrocką. Ta od lat działa w Krajowej Administracji Skarbowej.
Jak zaznaczyła ekspertka „na wielu szczeblach dress code’u można sobie pozwolić na spodni”. To dowodzi, iż choćby na najwyższych urzędach spodnie nie są żadnym złamaniem protokołu.