Vienna Würstel jest kobietą transpłciową, która już od nastoletnich lat zaczęła eksperymentować z medycyną estetyczną. Dziś jej wielokrotnie powiększane usta są tak duże, iż ma problemy z ich domknięciem. W rozmowie z "Daily Mail" wyjawiła, iż nie planuje przestać i zamierza regularnie odwiedzać chirurga. Opowiedziała także o ciemnych stronach decydowania się na tak duże modyfikacje ciała.
REKLAMA
Zobacz wideo Roksana Węgiel przejmuje się komentarzami, iż wygląda staro? "Telewizja przekłamuje"
Ma obsesję na punkcie powiększania ust. Robi to regularnie co kilka tygodni
Vienna Würstel już od nastoletnich lat była zafascynowana tym, aby wyglądać jak najbardziej kobieco, więc kiedy tylko osiągnęła pełnoletność udała się na pierwszy zabieg powiększania ust. Od tamtej pory 25-latka regularnie odwiedza gabinety medycyny estetycznej i na operacje plastyczne wydaje fortunę. W ciągu ostatnich pięciu lat na modyfikacje ciała przeznaczyła 175 tys. dolarów, czyli ponad 635 tys. złotych.
Zawsze chciałam wyglądać bardziej kobieco. Moje pierwsze wypełniacze zrobiłam w wieku 18 lat, jak tylko mogłam zrobić to legalnie, byłam na to gotowa. Kiedy zaczęłam poprawiać usta, stało się to moją obsesją. Duże usta, krągłości ciała, wszystko musi być duże. Po prostu czuję, iż to adekwatne
- podkreśliła w rozmowie z "Daily Mail". Vienna co kilka tygodni odwiedza gabinet medycyny estetycznej, aby powiększyć sobie usta. W tym celu regularnie bywa w Niemczech, gdzie odwiedza gabinet jednego z najlepszych chirurgów plastycznych. Jest to niezwykle kosztowne, ale jak sama podkreśla, piękno nie zna ceny.
Tak duża ingerencja w ciało ma także swoje negatywne strony. Vienna przyznała, iż skóra jej warg jest niezwykle wrażliwa i ma problemy z oddychaniem, bo przez wielkość ust ma zatkany nos. Problem z niedomykaniem ust także spowodował szereg problemów takich jak ból gardła. Jak sama przyznała, jest w stanie znosić wszystkie te negatywne strony, aby osiągnąć upragniony wygląd.
Zdjęcia jej ogromnych ust spotykają się z negatywną reakcja internautów. To wśród bliskich ma oparcie
Vienna Würstel podkreśliła, iż może liczyć na wsparcie od bliskich, którzy akceptują jej wybory i sprawiają, iż czuje się bardzo kochana. 25-latka przyznała, iż z powodu swojego wyglądu mierzy się z ogromnym hejtem w sieci. Nie zraża się jednak negatywnymi komentarzami, bo twierdzi, iż świadczą one jedynie o zawiści osób, które nie mogą pozwolić sobie na tak drogie zabiegi. Würstel w rozmowie z "Daily Mail" dodała, iż żadna osoba, która jest szczęśliwa, nie pisze w sieci negatywnych komentarzy, tylko skupia się na swoim własnym życiu, więc według niej nie należy przejmować się hejtem.