Kapcie czy bose stopy? Skutki tej decyzji odczujesz po latach. "Wzmacnia wewnętrzne mięśnie"

kobieta.gazeta.pl 1 dzień temu
W domu każdy ma swoje nawyki: jedni od razu wskakują w ulubione kapcie, inni chodzą boso przez cały dzień. To, co wybieramy, często zależy od wygody, przyzwyczajenia albo po prostu nastroju. Mało kto jednak zastanawia się, jak ten codzienny wybór wpływa na nasze stopy.
Stopy to jedna z najbardziej obciążonych części naszego ciała. Każdego dnia dźwigają cały ciężar, a mimo to często poświęcamy im najmniej uwagi. Od tego, w czym chodzimy po domu, zależy nie tylko nasz komfort, ale także postawa, krążenie oraz kondycja mięśni. Pozostaje jednak pytanie: na boso, w kapciach, a może w skarpetach? Temat wziął pod lupę podolog kliniczny dr Robert Conenello.

REKLAMA







Zobacz wideo Peeling do stóp - zrobisz go sama!



Czy chodzenie boso po domu jest zdrowe? Ekspert ma jasne stanowisko
Specjalista postanowił zacząć od definicji. Podkreślił, iż chodzenie boso oznacza brak jakiegokolwiek obuwia czy skarpetek. - Boso to znaczy skóra ma bezpośredni kontakt z podłożem. Wszystko inne uznaje się już za obute, bo choćby skarpetki zmieniają mechanikę ruchu - powiedział w rozmowie z health.yahoo.com.


Conenello przyznał, iż jest fanem chodzenia boso w domu. - Taka praktyka wzmacnia wewnętrzne mięśnie stóp - stwierdził. Wraz z wiekiem oraz częstym noszeniem butów mają tendencję do osłabiania się. Ich zaniedbanie może prowadzić do ograniczenia sprawności ruchowej w starszym wieku. - Wiele problemów, które obserwuję u pacjentów, wynika właśnie z braku aktywacji tych mięśni potrzebnych do prawidłowego ruchu i efektywnego metabolizmu - dodał dr Robert.





Kapciepexels.com/KATRIN BOLOVTSOVA


Czy warto chodzić w kapciach? Lekarze wskazują korzyści
Dermatolożka dr Hannah Kopelman zgadza się z tym podejściem. - Chodzenie boso pozwala skórze oddychać, co pomaga zapobiegać nadmiernej wilgoci i zmniejsza ryzyko infekcji grzybiczych, takich jak tzw. stopa atlety - poinformowała. Na dodatek chodzenie po czystej podłodze bez butów oraz skarpet działa jak naturalny, odprężający masaż. - Czucie różnych faktur pod stopami może działać uspokajająco i relaksująco. To trochę jak minisesja refleksologii - dodała lekarka. Niestety, chodzenie boso ma też pewną wadę: zwiększa kontakt z potencjalnymi alergenami oraz drażniącymi substancjami na podłodze, takimi jak kurz, sierść czy pozostałości środków czystości. Na dodatek poruszanie się na bosaka na twardych powierzchniach prowadzi do przeciążenia stóp, a brak amortyzacji może z czasem obciążać stawy.



Chociaż dr Conenello popiera chodzenie boso, zaleca noszenie kapci podczas czynności, które wymagają długiego stania, np. gotowanie. - Podczas długiego stania boso może dochodzić do przeciążenia jednej części stopy - przyznał. Bambosze są wygodne, ciepłe oraz izolują stopy od zimnej i twardej podłogi. Chronią również przed urazami, np. nadepnięciem na coś ostrego. Powinny być jednak dobrze wyprofilowane i wykonane z naturalnych materiałów. jeżeli będą źle dobrane, zaczną ograniczać pracę mięśni stóp, co może doprowadzić do bierności układu ruchu. Zdaniem ekspertów złotym środkiem pomiędzy chodzeniem boso a w kapciach mogą być skarpetki. Są jak filtr między stopą a podłożem. Chronią przed otarciami, alergenami oraz bezpośrednim kontaktem z bakteriami, a jednocześnie są komfortowe i zapewniają swobodę.
Idź do oryginalnego materiału