Kasia nie poznała na weselu taty własnego męża. Potem okazało się, dlaczego

Po głośnym "Sto lat" na weselu Katarzyny Zawidzkiej i Macieja Walkowiaka przyszedł czas na jeden z najbardziej emocjonalnych momentów uroczystości - składanie życzeń. To wtedy ze strony mamy Kasi padły słowa, które wzruszyły nie tylko uczestników, ale i widzów. Przyszedł też czas na poznanie rodzin. Okazało się jednak, iż podczas uroczystości panna młoda nie miała okazji dobrze poznać rodziców męża. Dlaczego? Wyjaśniamy.