Już dochodzę to historia kobiety opowiedziana w kilkunastu obrazach. Bohaterka próbuje wydostać się z rzeczywistości, którą sama stworzyła. „Chciałaby, jak każdy, mieć ciastko i je zjeść. Jest kobietą pod presją. Kobietą w jednym bucie. Kobietą o psiej twarzy. Kobietą, która ugina się pod ciężarem siatek z zakupami i załamuje się pod ciężarem własnych włosów. Jest kobietą, która dochodzi do szkoły, by odebrać dziecko. Dochodzi do rozkoszy, do kresu wytrzymałości, do ściany, do celu” – pisze w tekście towarzyszącym wystawie prac Olgi Mokrzyckiej-Grospierre kurator Stach Szabłowski.

Olga Mokrzycka-Grospierre, Ręce opadają, z cyklu Już dochodzę, dzięki uprzejmości artystki
Postaci malowane są białą farbą na czarnym tle. Każdy obraz to ideogram, znak z alfabetu osobistego. Czy to autoportret? Może. Ale równie dobrze kobiety z obrazów są wysłanniczkami – odgrywają sceny z życia artystki albo innych kobiet balansujących na linie między obowiązkiem a pragnieniem.
To wystawa bardzo osobista, ale też uniwersalna. Komizm, absurd, napięcie i przyjemność przeplatają się tu jak w codzienności.
8-15.05.2025
Olga Mokrzycka-Grospierre Już dochodzę
Studio Jaskółka, ul. Kubusia Puchatka 1, Warszawa

Olga Mokrzycka-Grospierre, Kobieta i but, z cyklu Już dochodzę, dzięki uprzejmości artystki