List dwunasty (Lilianie)

wojciechmajkowski.wordpress.com 3 dni temu
Zdjęcie: Milton Ha


Z cyklu: Z listów do dzieci i wnucząt

List dwunasty (Lilianie)
Lilianie Helenie, mojej wnuczce, wiersz na roczek

Roczek? Niewiele. Ledwie, ledwie…
Ledwie dopiero stoisz prosto.
Jeszcze nic nie wiesz i nikt nie wie,
dokąd się udasz. Dziś beztroską
są twoje wszystkie dni, godziny…
Dzisiaj masz pierwsze urodziny.

Roczek? Niewiele. Ociupinka.
Dopiero robisz pierwsze kroczki.
Jeszcze Mikołaj i choinka
niewiele znaczą. Dziś dorośli
dbają o każdą z Twoich potrzeb…
Dzisiaj upłynął pierwszy roczek.

Potem? Już z górki. Coraz szybciej.
Polecą dni, miesiące, lata.
Życie popędzi w innym rytmie
prosto przed siebie. Miasta świata
staną przed Tobą żądną przygód…
Jutro się stanie niczym wybuch.

Kiedyś… ale kiedy, nie wiadomo,
wiersz ten przeczytasz. Może dzieciom.
Przypomnisz sobie twarz znajomą
jedną czy drugą. Gdzieś nad rzeką
spojrzysz na swe odbicie w wodzie.
Przeszłość rozpoznasz w swej urodzie.

Roczek? Niewiele. Ledwie, ledwie…
Ledwie dopiero stoisz prosto.
Wiersz napisałem dziś dla Ciebie,
dla mojej wnuczki. Wierzę mocno,
że będziesz wiodła piękne życie.
Przyszłość już czeka na odkrycie.

Bydgoszcz, 10 grudnia 2025r.,

W dniu pierwszych urodzin Liliany Heleny Majkowskiej, naszej wnuczki.

© Wojciech Majkowski

Milton Ha
Idź do oryginalnego materiału