— Macie miesiąc, żeby opuścić moje mieszkanie! — oświadczyła teściowa. Żyliśmy z Wojtkiem razem od dwóch lat. Kochaliśmy się, planowaliśmy wspólną przyszłość i w końcu postanowiliśmy się pobrać. Z jego matką — Jadwigą Nowak — zawsze miałam poprawne, wręcz przyjazne stosunki. Szanowałam ją, słuchałam rad, starałam się nie sprzeciwiać. Wydawało się, iż cieszy się z […]