— Ani ja, ani mój mąż nie przeklinamy, nie kłócimy się ze sobą i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. Nasze nastoletnie dziecko stało się ordynarne, agresywne i znęca się nad koleżanką z klasy. Jako rodzice czujemy się bezradni — pisze czytelniczka w liście do Onetu. — Dzisiejsza agresja występująca wśród młodzieży nie jest taka sama jak dekady temu. Jest to związane z tym, jak istotną rolę w życiu nastolatków odgrywają internet i portale społecznościowe — odpowiada psycholog Justyna Waliłko.