Moja córka poprosiła, żebym przeniósł ją do innej szkoły. Bez łez, bez krzyku, bez buntu. Po prostu podeszła do mnie, kiedy zbierałem torbę do pracy, i cichutko zapytała: Tato… mogę przejść do innej szkoły? Zatrzymałem się. Zapytałem, czy coś się stało. Odpowiedziała, iż nie. Zapytałem, czy ma przyjaciół. Wzruszyła ramionami: nie wiem. Zapytałem, czy ktoś […]