Kto by pomyślał, iż w Lidlu znajdą się rzeczy jak z filmu – i to nie byle jakiego. We francuskiej produkcji „Parasolki z Cherbourga" legendarna Catherine Deneuve zachwyca szykiem w kultowym płaszczu. Od wielu dekad podobne nie mają sobie równych, szczególnie gdy pod ręką warto mieć jakieś lekkie okrycie. W nim poczujesz się jak prawdziwa gwiazda kina.
Modny zarówno w PRL-u, jak i we Francji. Teraz ciągle jest na szczycie
Trencz chyba nie wymaga przedstawienia. Jego historia sięga złotej ery Hollywood, gdy zaczęły go nosić największe ówczesne gwiazdy. Pierwotnie kojarzył się z modą męską, ale Catherine Deneuve pokazała, iż kobiety również wyglądają w nim obłędnie. Założyła go w swojej najbardziej ikonicznej roli, czyli w „Parasolkach z Cherbourga", gdzie zagrała Genevieve.
Możesz wyglądać równie zachwycająco, jak ona. Szczególnie iż bez problemu kupisz klasyczny trencz. Jest dostępny choćby w Lidlu i wyraźnie widać, jak Polki go pokochały. W ofercie dostępny jest już tylko jeden rozmiar. Model z marketu ma dwurzędowe zapięcie, wiązanie w pasie i sięga za kolano. w tej chwili kosztuje tylko 89,90 zł i zebrał aż 51 opinii.
Jak nosić trencz, żeby wyglądać jak gwiazda?
Płaszcz typu trencz jest tak bardzo popularny od lat, ponieważ świetnie wpisuje się w panujące trendy. Świetnie komponuje się ze stylizacjami z lat 70. i równie dobrze wygląda z obecnymi hitami. Można go narzucić na kolorowe sukienki, np. w odcieniach pastelowych, i nadać im bardzo kobiecego charakteru.
Równie dobrym rozwiązaniem będą ponadczasowe jeansy i sweterek z krótkim rękawkiem we francuskim stylu. Zestawienia tego typu często dopełniają uwielbiane przez miłośniczki mody sneakersy Adidas Samba lub podobne obuwie.
Na ulicach światowych stolic mody niekiedy widać trencze zastępujące sukienki. Faktycznie potrafią wyglądać bosko. Dzięki wiązaniu w talii podkreślają sylwetkę, a ich dekolt w kształcie V wyszczupla górne partie ciała. Do tego idealnie sprawdzą się proste, czarne szpilki oraz obszerna torebka pod pachą. Tak ubrana możesz ruszać na podbijanie Paryża.
