Zdejmowanie butów w środkach transportu publicznego to temat, który wzbudza sporo kontrowersji. Dla niektórych pasażerów jest to kwestia komfortu, inni natomiast traktują ten zwyczaj jako brak kultury i higieny. Temat często wywołuje gorące dyskusje w mediach społecznościowych i nie inaczej było tym razem.
REKLAMA
Zobacz wideo Ten kurort kryje tajemnicę, o której wiedzą nieliczni
Zachowanie pasażera podzieliło internautów. "Obrzydliwe", "Czemu się czepiasz?"
Tiktokerka publikująca pod pseudonimem @nataliebuffett opublikowała film, na którym pokazała zachowanie jednego z pasażerów podczas lotu. Okazało się, iż mężczyzna chodził po pokładzie... bez butów.
Prosto do więzienia
- napisała pod filmem.
Internauci i internautki chętnie komentują film. Wiele osób uznało zachowanie za skandaliczne i nieakceptowalne.
Obrzydliwe
To powinno być zakazane
- czytamy w komentarzach. Niektórzy jednak bronili pasażera, tłumacząc, iż przecież w gruncie rzeczy nie zrobił niczego złego.
W czym jest problem?
Niektórym ludziom tak wygodnie. Czemu się czepiasz?
Czego nie robić na pokładzie samolotu? Stewardesy odpowiadają
Warto jednak wiedzieć, iż chodzenie boso do toalety w samolocie może mieć negatywne skutki i wcale nie chodzi o zgorszenie współpasażerów. Stewardesa zdradziła w rozmowie z insider.com, dlaczego lepiej tego nie robić. - Podłoga jest prawdopodobnie brudniejsza, niż się wydaje, więc nigdy nie należy chodzić po niej boso. Nie zabieraj zarazków z samolotu do domu - powiedziała.
Z kolei dr Dahlia Philips, specjalistka chorób zakaźnych zaznaczyła w rozmowie z vice.com, iż "chodzenie boso naraża stopy na bakterie, wirusy i grzyby". Trzeba zachować szczególną ostrożność, jeżeli mamy skaleczenie lub pęknięcie na pięcie.
To jak rozkładanie czerwonego dywanu dla mikrobów
- cztamy na vice.com.
Skye Taylor, była stewardesa z szesnastoletnim doświadczeniem w rozmowie z dailymail.co.uk opowiedziała o najgorszych zachowaniach pasażerów podczas lotów. Jednym z nich jest pozwalanie dziecku, aby kładło się lub spało na podłodze. - Na pewno nie położyłbyś swojego dziecka w miejscu na nogi w samochodzie - powiedziała. Kolejną rzeczą, na jaką zwróciła uwagę, są... głupie żarty. W 2010 roku jeden z podróżnych napisał na lustrze w toalecie słowo "Bomba". Dowcip skończył się awaryjnym lądowaniem i przeszukaniem pasażerów przez służby. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule: Stewardesa dosadnie o zachowaniu pasażerów. Tych zachowań nie powielaj. Są niebezpieczne. Lubisz latać samolotem? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.