Nagrano bieg "ręcznikowców". Chłopiec rzucił się, by zająć trzy leżaki

gazeta.pl 4 godzin temu
"Ręcznikowcy" to największe utrapienie wielu osób, które korzystają z wakacji all inclusive. Każdy poranek rozpoczynają od "leżakowego biegu", choćby jeżeli przez cały dzień ten leżak nie będzie im potrzebny. Nagranie z jednej z akcji przy basenie wpadło do sieci i bije tam rekordy popularności. "Dla niektórych to jedyna aktywność podczas wakacji" - śmieją się internauci.
Na TikToku na profilu @lightworks89 pojawiło się nagranie z jednego z hoteli w Alicante, które po zaledwie dwóch dniach stało się wiralem. Widzimy na nim mnóstwo niebieskich leżaków, między którymi przechadza się tamtejsza obsługa. Po chwili goście hotelowi również mogą wejść na strefę basenową. Mało kto jednak spokojnie idzie, ludzie biegną w poszukiwaniu jak najlepszego miejsca. Niektórzy się popychają, ale zauważalne jest jedno - prawie wszyscy zajmowali przynajmniej kilka leżaków. Jeden z chłopców rozłożył rzeczy aż na trzech, ale byli też tacy, którzy układali ręczniki na czterech.


REKLAMA


Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]


Całość wygląda zabawnie, jednak dla wielu takie sytuacje są prawdziwym utrapieniem. - Nic mnie tak nie denerwuje na urlopie all inclusive jak pozajmowane leżaki, na których oczywiście nikogo nie ma. I to czasem przez cały dzień. Wolę co prawda wypoczywać na plaży, niż przy basenach, ale czasem dzieciaki chcą pozjeżdżać na zjeżdżalniach i pokorzystać z różnych animacji, które są tam organizowane.
Wielokrotnie było tak, iż musiałam siedzieć przy murku, chociaż wokół było mnóstwo wolnych leżaków, na których leżały ręczniki
- mówi Marta, mama pięcioletniej Zosi i dziewięcioletniej Klaudii. - Teraz jak rezerwuję wakacje, to często szukam informacji, chociażby w komentarzach, czy wypoczynek w danym miejscu nie wiąże się z codzienną ręcznikową gonitwą - dodaje.


Z kolei Grzegorz znalazł sposób na "leżakowy problem". - jeżeli nikt na leżaku nie leży i to przez dłuższy czas, a wokół nie ma wolnych miejsc, to zdejmuję ten ręcznik. To nie jest niczyja własność, żeby ją sobie codziennie z rana rezerwować na cały dzień. Najbardziej drażnią mnie ci, którzy rano rzucają ręczniki, a potem choćby ani razu nie przychodzą na baseny. Takie polskie "na zaś". Co ciekawe, nikt nigdy mi nie zwrócił uwagi, iż zająłem jego miejsce - dodał.


Internauci oburzeni. "To jest absolutnie żałosne"
Pod nagraniem pojawiło się prawie 7 tys. komentarzy. Wiele osób przyznało, iż "ręcznikowcy" sprawiają, iż przestali lubić wakacje all inclusive. Część zrzucała winę na hotele, które często nie mają odpowiedniej ilości leżaków.


To jest absolutnie żałosne
- napisała jedna z osób. "To są smutni ludzie. Wyjeżdżają na tydzień na wakacje i nie schodzą z leżaków przez cały ten czas", "To problem hotelu. Każdy pokój powinien mieć swoje leżaki", "To jak dzieci na placu zabaw", "To niedorzeczne!", "Wolałabym zostać w domu, niż to przeżywać" - dodali inni. Niektórzy żartowali też, iż dla "niektórych wyścig do leżaków jest częścią rozrywki", albo to "jedyna aktywność w trakcie wakacji". Część komentujących przyznała, iż wielokrotnie byli świadkami zajmowania leżaków, na których przez cały dzień nikt nie leżał. "Obsługa powinna chodzić i zabierać pozostawione ręczniki" - stwierdzili.
Czy Twoim zdaniem zajmowanie miejsc przy basenie hotelowym jest dużym utrapieniem? A może nie widzisz w tym nic złego? Napisz do nas: [email protected]. Gwarantujemy anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału