W odróżnieniu od rynku biurowego i magazynowego, aktywność deweloperów w sektorze handlowym jest bardzo wysoka.
Co więcej, powierzchnia parków handlowych w budowie jest najwyższa w historii, a deweloperzy prowadzą intensywną ekspansję w mniejszych miejscowościach. Z podsumowania sytuacji w sektorze nieruchomości handlowych w naszym kraju, którego dokonała międzynarodowa agencja doradcza Cushman & Wakefield (C&W) wynika, iż rynek powoli wysyca się formatem parków. Ponadto miesiące letnie przyniosły dalsze wzrosty sprzedaży detalicznej. W tym czasie rosły też obroty najemców centrów handlowych.
Podaż: parki handlowe liderem nowej podaży
– Wyniki za trzeci kwartał wskazują na dość stabilną sytuację po stronie nowej podaży rynku handlowego – w tym czasie wprowadzono bowiem ok. 90 tys. mkw. nowej powierzchni, co jest niemal identycznym wynikiem jak w drugim kwartale, a nowe otwarcia obejmowały głównie parki handlowe. Tym samym całkowita nowoczesna powierzchnia handlowa w Polsce sięga w tej chwili nieco ponad 17 mln mkw., – komentuje Ewa Derlatka-Chilewicz, Head of Research Poland, w C&W.
Największym otwartym obiektem handlowym był S1 Włocławek dewelopera Saller o pow. 17 tys. mkw., który powstał na terenie wyburzonego centrum z dawnym najemcą Tesco. Do obiektów powyżej 10 tys. mkw. otwartych pomiędzy lipcem a wrześniem zaliczają się także M Park Ciechanów oraz Przystanek Karkonosze (zlokalizowany we wsi Miłków ok. 3 km od Karpacza).
Wolumen realizowanych projektów stale rośnie, a z każdym kwartałem notowane są kolejne rekordy
W sumie w trzecim kwartale rynek powiększył się o siedem nowych parków handlowych. Dodatkowo dwa istniejące obiekty w Iławie i Wrocławiu zostały rozbudowane. Ponadto klienci mogą już robić zakupy w dwóch nowo wybudowanych wolnostojących marketach budowlanych Leroy Merlin znajdujących się w Chojnicach i Dzierżoniowie. W III kwartale nie odnotowano żadnego otwarcia ani zamknięcia centrum handlowego.
– Wolumen realizowanych projektów stale rośnie, a z każdym kwartałem notowane są kolejne rekordy. Na koniec września w budowie znajdowało się aż 618 tys. mkw. powierzchni handlowej i tym samym aktywność deweloperska była najwyższa od 2018 r. Na rynku niezmiennie dominują parki handlowe – w tej chwili powstaje aż 480 tys. mkw. tego typu powierzchni, najwięcej w historii. Około 50% z tej powierzchni znajduje się w miastach i miejscowościach o liczbie mieszkańców nieprzekraczającej 50 tys. osób, zlokalizowanych poza głównymi 30 aglomeracjami, co wskazuje na rosnącą rolę mniejszych rynków handlowych – dodaje Ewa Derlatka-Chilewicz.
Popyt: 7 debiutów nowych marek handlowych, w tym 3 w Złotych Tarasach
Nowe sieci handlowe, do tej pory niedostępne na polskim rynku w formacie stacjonarnych sklepów, otwierają swoje pierwsze placówki i planują dalszą ekspansję. W III kwartale odnotowano 7 debiutów: Carhartt WIP (amerykański brand modowy, pierwsza lokalizacja na Pl. Zbawiciela w Warszawie), MiniSo (sklep z akcesoriami i zabawkami w Złotych Tarasach), DRM-LND (personalizowane dodatki i akcesoria w Złotych Tarasach), ZAG Bijoux (biżuteria, Złote Tarasy), dwie ukraińskie marki modowe Ocean (Marszałkowska w Warszawie) i One By One (Posnania) oraz zapachy Almarah Perfumes w Galerii Młociny.
Sprzedaż detaliczna: konsumenci koncentrują się na zakupie dóbr trwałych, ograniczając wydatki podstawowe
Po bardzo mocnym II kwartale, III kwartał przyniósł dalszy wzrost sprzedaży detalicznej, choć dynamika była niższa niż w szczytowym kwietniu. – W lipcu sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła o 4,8% r/r, a w sierpniu o 3,1% r/r. W sierpniu pozytywnie wyróżniły się kategorie szczególnie ważne dla centrów handlowych, takie jak „Tekstylia, odzież i obuwie” oraz „Meble, RTV, AGD”, które zanotowały wzrost o odpowiednio 18,9% r/r i 13,9% r/r. W segmencie mebli, RTV i AGD, po okresie spadków w latach 2023–2024, w ostatnich miesiącach również obserwujemy wyraźne odbicie sprzedaży detalicznej. Taka sytuacja może być rezultatem wyższego aniżeli w innych państwach Europy wskaźnika ufności konsumenckiej. Według badania Eurostat Polska wciąż pozostaje pod tym względem w czołówce na tle innych państw europejskich. Po tegorocznych przeskokach z czerwca (+2,8) oraz lipca (-2,5), we wrześniu wskaźnik ufności polskich konsumentów ustabilizował się wynosząc -1,0. Średnia w UE wyniosła z kolei w tym czasie -14,3 – komentuje Ewelina Staruch, Senior Analyst w C&W.
Utrzymanie korzystnych warunków makroekonomicznych może sprzyjać dalszym wzrostom konsumpcji prywatnej w IV kwartale
Spadki sprzedaży detalicznej w sierpniu dotyczyły trzech kategorii: „Pozostałe”, „Żywność, napoje i wyroby tytoniowe” oraz „Prasa, książki, sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach”. W grupie o najwyższym udziale w sprzedaży detalicznej „ogółem” – „Żywność, napoje i wyroby tytoniowe” zaobserwowano spadek sprzedaży o 3,4% r/r. Utrzymanie korzystnych warunków makroekonomicznych, w tym stabilnego zatrudnienia i wyhamowania inflacji, może sprzyjać dalszym wzrostom konsumpcji prywatnej w czwartym kwartale.
Odwiedzalność i obroty: wzrost tylko we wrześniu, obroty ponad 3% w górę
– Średnia odwiedzalność centrów handlowych w trzecim kwartale sięgnęła ok. 425 tys. klientów w przeliczeniu na 1 obiekt. Najlepszym miesiącem pod względem liczby odwiedzających okazał się sierpień, kiedy centra odwiedziło średnio ok. 440 tys./1 obiekt. Natomiast rok do roku koniec wakacji odnotował spadek o 1,4% – dodaje Ewa Derlatka-Chilewicz. W lipcu zarejestrowano wynik ok. 435 tys. klientów, co stanowi wielkość niemal identyczną jak w lipcu ub.r. Z kolei wrzesień był jedynym miesiącem ze wzrostem 3,3% r/r, ale liczba klientów była mniejsza niż w lipcu i sierpniu, gdyż wyniosła ok. 400 tys. odwiedzających.
– Analizując wpływy finansowe najemców centrów handlowych w trzecim kwartale można zauważyć, iż po uśrednieniu wzrosły one o nieco ponad 3%. W lipcu średnie obroty sięgnęły ok. 1130 zł netto na mkw., co wskazuje na wzrost o 3,4% r/r. W sierpniu zarejestrowano obroty na poziomie 1145 zł/ mkw. – wzrost o 3,2% r/r – tłumaczy Ewelina Staruch. Analizując poszczególne kategorie najemców można zaobserwować, iż obroty w miesiącach styczeń-sierpień br. najbardziej wzrosły w usługach (>8%) oraz gastronomii i rozrywce (>6%). Należy jednak zaznaczyć, iż branża gastronomiczna boryka się z dużym wzrostem kosztów działalności i dobre wyniki obrotowe nie przekładają się bezpośrednio na ich zyski.
Czynsze: obiekty typu prime z dalszym potencjałem do wzrostów
– Średnie czynsze w najlepszych obiektach tzw. „prime” wzrosły rokrocznie we wszystkich trzech formatach, czyli centrach, parkach i na ulicach handlowych. Wzrosty przewyższają wartości corocznej indeksacji o wskaźnik inflacji, co oznacza, iż popyt na flagowe lokale jest wysoki, a dostępność najbardziej atrakcyjnych powierzchni ograniczona. Obiekty pozycjonowane na rynku średnio lub nisko mają zdecydowanie słabszy potencjał wzrostu czynszu, a najemcy lepszą pozycję negocjacyjną – mówi Paulina Bauer, Head of Retail Asset Services Poland w C&W.











