Naturalny "kompocik" dla chryzantem. Podlej nim kwiaty, a przetrwają wiatr i chłody

kobieta.gazeta.pl 5 godzin temu
Jak przedłużyć żywotność chryzantem? Jest pewien sposób, który florystki stosują od lat. Nie potrzebujesz nawozów ani sklepowych preparatów, wystarczą trzy składniki. Efekt zaskakuje, bo kwiaty zachowują świeżość choćby dwa razy dłużej niż zwykle. Wypróbuj ten trik, zanim przyjdą chłody.
Chryzantemy to jedne z najbardziej wytrzymałych kwiatów jesieni. Dzielnie znoszą chłód, długo kwitną i bez problemu odnajdują się w doniczkach. Nic dziwnego, iż w listopadzie zdobią tarasy, ogrody i groby naszych bliskich. Ich żywotność, zależnie od odmiany, zwykle kończy się po kilku tygodniach, ale można to przedłużyć. Wystarczy domowa mieszanka, która zadziała lepiej niż niejeden nawóz ze sklepu ogrodniczego.


REKLAMA


Zobacz wideo Roślina Pilea (pieniążek) - jak o nią dbać, by cieszyła oko?


Czym podlewać chryzantemy, żeby ładnie kwitły? Domowy kompocik zrobi robotę
Jesienny wiatr i poranne przymrozki potrafią osłabić choćby najpiękniejsze chryzantemy. Kwiaty tracą blask, liście więdną, a pąki przestają się rozwijać. To sygnał, iż rośliny potrzebują wsparcia. Zamiast sięgać po gotowe środki z chemii ogrodowej, warto pomóc im w naturalny sposób, korzystając z tego, co mamy pod ręką. Gdy chryzantemy wysyłają SOS, przygotuj im odżywczy koktajl.
Do litra ciepłej (ale nie gorącej) wody dodaj pół łyżeczki sody oczyszczonej, łyżkę popiołu drzewnego i kilka kawałków skórki banana. Wymieszaj, odstaw na dobę, a potem przecedź. Takim roztworem podlewaj kwiaty w doniczkach raz w tygodniu. Dlaczego to świetnie działa?


Skórki banana są prawdziwym zastrzykiem energii dla chryzantem. Zawierają potas i magnez, które wspierają rozwój pąków i sprawiają, iż kwiaty dłużej zachowują intensywny kolor. Popiół drzewny dostarcza glebie wapnia i żelaza, wzmacnia korzenie i poprawia przepuszczalność podłoża, dzięki czemu rośliny lepiej przyswajają składniki odżywcze. Z kolei soda oczyszczona pełni funkcję naturalnej tarczy ochronnej - ogranicza rozwój pleśni i grzybów, a przy okazji reguluje odczyn ziemi.
Połączenie tych trzech składników kompleksowo wspiera roślinę: wzmacnia łodygi od środka, poprawia kondycję liści i pobudza długie, obfite kwitnienie. Regularne podlewanie domową miksturą sprawia, iż chryzantemy szybciej odzyskują siły po chłodnych nocach i dłużej cieszą oko intensywnym kolorem.


Chryzantemy - zdjęcie ilustracyjneFot. pixabay/_Alicja_


Jak utrzymać chryzantemy w doniczce? Odpowiednia pielęgnacja jest kluczem do sukcesu
Chryzantemy doskonale rosną w doniczkach, jeżeli mają odpowiednie podłoże i warunki. Najlepiej czują się w lekkiej, przepuszczalnej ziemi z dodatkiem kompostu lub torfu, która zatrzymuje wilgoć, ale nie tworzy zastoin wody. Dno pojemnika powinno być wysypane keramzytem lub drobnymi kamykami, co zapobiega gniciu korzeni. Doniczka nie może być zbyt mała. System korzeniowy chryzantem gwałtownie się rozrasta, dlatego lepiej od razu wybrać pojemnik o kilka centymetrów szerszy niż bryła korzeniowa.
Podlewanie roślin warto dostosować do pogody. W chłodniejszych miesiącach wystarczy co kilka dni, w cieplejszych nieco częściej, zawsze letnią wodą. Aby naturalnie wspomóc kwiaty, można stosować domowe odżywki lub wodę po gotowanych warzywach, która zawiera mikroelementy wspierające kwitnienie. Dobrze na wzrost i liście działa też roztwór z drożdży.


Kiedy chryzantemy przekwitną, należy je przyciąć na około 20 centymetrów i schować do jasnego pomieszczenia o stałej temperaturze. Zimą potrzebują spokoju i wystarczy im wtedy minimalna ilość wody do przeżycia. W marcu można je przesadzić do świeżej ziemi, ale z wyniesieniem na zewnątrz poczekajmy do czasu, aż zrobi się cieplej. Dzięki temu rośliny nie tylko przetrwają trudne miesiące, ale także w kolejnym sezonie zakwitną jeszcze bujniej. Jaki kolor chryzantem jest Twoim ulubionym? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału