– Własnego faceta nie masz, to się rzucasz na cudzego? Przyjaciółka, nie ma co. Żebym twojej nogi więcej w moim domu nie widziała! – ze złością powiedziała Asia. Wychodzić z autobusu nie miała ochoty. Kasia mieszkała na nowym osiedlu, gdzie komunikacja miejska jeszcze nie docierała. Od przystanku do domu było daleko, a do tego taka […]