"Nie pamiętał o urodzinach dziecka, nagle zaczął się angażować". Ekspertka: diabeł tkwi w szczegółach
Zdjęcie: Co naprawdę oznaczają planowane zmiany w rozwodach?
— To był dla mnie szok. Były mąż przysłał mi harmonogram kontaktów, z którego wynikało, iż chce mieć syna u siebie co drugi tydzień. Nigdy wcześniej nie spędził z nim choćby pełnego weekendu. Nie wiedział, kiedy ma szczepienia, czy ma alergię, jaki ma numer PESEL. Ale nagle chciał być ojcem z kalendarza. Bo to miało mu się opłacać — opowiada Magda, mama 12-letniego Kostka. — Dzisiejsze prawo nie pozwala małżonkowi wyłącznie winnemu ubiegać się o alimenty od drugiego małżonka. Nowelizacja może to zmienić — mówi Dorota Wollenszleger-Gałuszka.