Niegdyś przyciągał śmietankę towarzyską, dziś strach tam zaglądać. niedługo może ożyć na nowo

gazeta.pl 14 godzin temu
Wojny, ambicje, upadki. Losy dawnych pereł turystyki opowiadają więcej niż niejeden podręcznik historii. Oto kurorty, które z luksusu przeszły do zapomnienia i wciąż czekają na swoją drugą szansę.
Jednym z takich miejsc jest Grand Hotel Campo dei Fiori zlokalizowany we włoskich Alpach. Został wybudowany w 1910 roku, a od 1968 stoi opuszczony. Przez pierwsze dziesięciolecia odwiedzały go elity i gwiazdy, ale sielankę przerwała najpierw I, a potem II wojna światowa. Co ciekawe, jakiś czas temu pojawiła się inicjatywa mająca przywrócić mu drugie życie.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak wygląda hotel 5-gwiazdkowy w Kolumbii? W Polsce miałby maksymalnie trzy gwiazdki


Hotel Campo dei Fiori stoi pusty i niszczeje. A to jedno z wielu takich miejsc
Od tamtej pory do hotelu przyjeżdżało coraz mniej turystów i choć podejmowano wielokrotne próby jego ponownego uruchomienia, nic to nie dało. Nie pomogło również oszpecenie dachu antenami radiowymi, które pojawiły się w latach 80. XX wieku.
W 2025 roku pojawiło się światełko w tunelu. Wszystko za sprawą podcastu stworzonego przez radiowca Matteo Ramellego i prawnika Giacomo Mastrorosę. Mężczyźni przygotowali 11 odcinków, w których opowiedzieli o losach obiektu. Projekt odbił się szerokim echem, a zaraz potem pojawiła się petycja online dotycząca ożywienia tego miejsca. Czy plany dojdą do skutku? Tego jeszcze nie wiadomo, ale autorzy projektu są bardzo zdeterminowani.


Campo dei Fiori nie jest jedynym opuszczonym przybytkiem, który kiedyś tętnił życiem. Podobny los spotkał również Hotel Angst, który znajduje się w miejscowości Bordighera. Pierwotnie było to miejsce bardzo luksusowe, które odwiedzała sama śmietanka towarzyska.


Wszystko się zmieniło w momencie wybuchu I wojny światowej. Wówczas Angst został zamieniony w wojskowy szpital. Po śmierci właściciela Adolfa Angsta przybytek zaczął podupadać, głównie z powodu przesadnych ambicji. Ostatecznym ciosem okazała się II wojna światowa, gdy przybytek trafił w ręce nazistów, a wszystkie wartościowe rzeczy skradziono. Od tamtej pory obiekt niszczeje i stoi pusty. Wprawdzie podejmowano próby jego reaktywacji, ale nic z tego nie wyszło. w tej chwili Hotel Angst jest zamknięty dla zwiedzających, podobnie jak Campo dei Fiori.


Niszczejące hotele są nie tylko we Włoszech. Takie obiekty są w wielu krajach
Poza wyżej opisanymi włoskimi obiektami istnieje wiele podobnych miejsc na całym świecie. Warto wspomnieć choćby o tzw. zatoce umarłych hoteli, czyli opuszczonym kurorcie w Kupari, kilka kilometrów od Dubrownika w Chorwacji. w tej chwili z luksusowego kompleksu wypoczynkowego dla jugosłowiańskich oficerów zostały tylko ponure ruiny, w które zapuszczają się dziś jedynie miłośnicy urbexu. Taki sam los spotkał chorwacki Haludovo Palace Hotel. Luksusowy przybytek zbankrutował rok po tym, jak otwarto w nim kasyno.
Idź do oryginalnego materiału