Kolekcja Navy Bohemian jest częścią kampanii "Nowa odsłona mody", której ambasadorką jest Małgorzata Socha. Reklamowane ubrania można zobaczyć m.in. na profilu instagramowym aktorki. Nie chciałyśmy jednak dać zwieść się marketingowi, więc wybrałyśmy się do pobliskiego Pepco i sprawdziłyśmy, jak odzież prezentuje się na żywo, na różnych sylwetkach. Do przymierzalni zabrałyśmy m.in. luźne beżowe i niebieskie spodnie, niebieską koszulę z krótkim rękawem, beżową spódnicę z wiązaniem oraz komplet spodni i koszuli w paski.
REKLAMA
Zobacz wideo
Skład nas pozytywnie zaskoczył
Aneta podkreśla, iż największym zaskoczeniem był skład materiałów: - Wszystkie rzeczy, które mierzyłam, były wykonane z naturalnych włókien: bawełny, lnu, wiskozy czy lyocellu. Jedynie top zawierał niewielką domieszkę poliestru. To pozytywna zmiana, biorąc pod uwagę, iż mówimy o kolekcji z dyskontu - zaznacza. Dodaje jednak, iż po samym przymierzeniu trudno ocenić trwałość tych ubrań. - Nie wiem, jak będą wyglądały po kilku praniach, to coś, co można określić dopiero po czasie - mówi.
Większość ubrań z letniej kolekcji Pepco jest stworzona z naturalnych włókien redakcja
Ubrania są wyraźnie stworzone z myślą o codziennym użytkowaniu. - Spodnie i koszule można nosić zarówno do pracy, jak i na różne wyjścia w wolnym czasie - mówi Aneta. Szczególnie przypadła jej do gustu niebieska koszula z krótkim rękawem, która - jak podkreśla - wygląda dobrze zarówno w zestawie z dżinsami, jak i bardziej eleganckimi spodniami. Mniej udanym wyborem okazał się komplet w biało-niebieskie paski. - Miałam wrażenie, iż wyglądam w nim jak w piżamie - podsumowuje.
Ceny na plus. Wygodne spodnie można kupić już za 45 złotych
Ola najpierw zestawiła bluzkę w paski za 25 złotych z jasnymi spodniami za 45 złotych. Komplet, który skomponowała, oceniła jako bardzo wygodny. - Jasne spodnie wydawały się naprawdę komfortowe, a wizualnie nie odbiegały od modeli oferowanych przez znane modowe marki. Z kolei te niebieskie z wiązaniem, wycenione na 50 złotych, na mnie były trochę za długie - mam 163 cm wzrostu. Natomiast na wyższych kobietach lub noszących obcasy lub buty na platformie powinny prezentować się dobrze - relacjonuje. Z kolei odcień jeansu z pomarańczową/złotą nicią nie do końca przypadł jej do gustu. - Na stronie internetowej sklepu wygląda dużo lepiej niż na żywo. Na plus oceniłabym jednak materiał. Skład to 100 proc. lyocellu, więc spodnie są miękkie i przewiewne - dodaje.
Porównałyśmy ubrania z podobnymi modelami z sieciówek
jeżeli zależy nam na wygodzie i modnym wyglądzie, najczęściej wybieramy ubrania z bawełny, lnu lub wiskozy. Z takich właśnie włókien jest wykonana część kolekcji Pepco. Pod względem kolorystyki również wpisuje się w ponadczasowe trendy - beż, błękit i biel to klasyka letniego sezonu. Nasza redaktorka podkreśliła, iż podobne ubrania widziała w sklepach takich jak Zara, Stradivarius czy Mango.
Spodnie z letniej kolekcji Pepco wydają się bardzo wygodne. Spódnica również powinna sprawdzić się podczas upalnych dni. redakcja
Tam jednak ceny były znacznie wyższe - letnie spodnie wymienionych marek kosztują zwykle co najmniej 100 złotych. Czy Pepco dorównuje im jakością tkanin i wykonania? Trudno nam ocenić. Jak wspomniała Aneta, ubrania z Pepco musiałybyśmy ponosić dłużej, kilkakrotnie wyprać i dopiero wtedy porównać z odzieżą z droższych sklepów. Wszystko jednak przed nami - podkreśliła Ola. Jednak pierwsze wrażenie po przymierzeniu ubrań z letniej kolekcji Pepco, biorąc pod uwagę cenę i materiały, z jakich zostały wykonane ubrania, jest zdecydowanie pozytywne.
A wy kupujecie ubrania w dyskontach odzieżowo-przemysłowych typu Pepco czy stawiacie na sieciówki lub marki premium? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.