Matka trojga dzieci usłyszała prawomocny wyrok za to, iż ostrzegła inne kobiety przed lekarzem, który namawiał ją do aborcji.
Choć sąd nakazał jej przeprosiny i prace społeczne, pani Weronika nie zamierza się poddać. Zapowiedziała, iż zwróci się do prezydenta Karola Nawrockiego z prośbą o ułaskawienie.
Sędzia Mariusz Kaźmierczak z Sądu Okręgowego w Gdańsku utrzymał w mocy orzeczenie sądu w Starogardzie Gdańskim, zmniejszając jedynie wymiar kary – z czterech do trzech miesięcy prac społecznych. Kobieta musi też przeprosić lekarza i zwrócić mu 1812 zł kosztów sądowych.
Sprawa dotyczy wpisu w mediach społecznościowych, w którym pani Weronika ostrzegła inne matki przed ginekologiem Piotrem A.
Jak relacjonuje pani Weronika, lekarz miał zasugerować jej „rozwiązanie problemu” poprzez aborcję. Kobieta odmówiła i natychmiast zmieniła lekarza.
Dziecko przyszło na świat przedwcześnie, ale zdrowe
Kobieta zmieniła lekarza. Mimo stresu i lęku, które towarzyszyły jej aż do końca ciąży, urodziła przedwcześnie zdrowego synka.
Kilka lat później, widząc pytanie innej kobiety o tego samego ginekologa, napisała w internecie kilka słów ostrzeżenia. Niedługo potem otrzymała wezwanie na przesłuchanie i stała się stroną w postępowaniu karnym.
Lekarz wcześniej skazany
Według danych przytaczanych przez portal ratujzycie.pl, ginekolog Piotr A. był już wcześniej prawomocnie skazany za przeprowadzanie nielegalnych aborcji. W 2008 roku usłyszał wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu za 19 zabiegów przerwania ciąży. Pomimo tego nie stracił prawa wykonywania zawodu i kontynuował praktykę lekarską w Gdańsku i Starogardzie Gdańskim.
To właśnie ten lekarz – jako oskarżyciel prywatny – doprowadził teraz do skazania kobiety, która odmówiła aborcji i podzieliła się swoją historią.
Prośba o ułaskawienie
Pani Weronika zapowiada, iż nie przeprosi i nie uzna wyroku za sprawiedliwy. Wystąpiła z wnioskiem o ułaskawienie do prezydenta Karola Nawrockiego. Jej sprawą zajęła się Fundacja Życie i Rodzina, która uruchomiła petycję w jej obronie.
Więcej niż sprawa sądowa
Historia pani Weroniki to nie tylko spór prawny. To świadectwo kobiety, która – wbrew naciskom i lękowi – powiedziała „tak” życiu swojego dziecka. Dziś, gdy staje przed sądem i opinią publiczną, jej postawa staje się symbolem: iż sumienie wciąż ma głos, choćby gdy prawo wydaje się o nim zapominać.
Choć lekarz przekonywał, iż dziecko ma wadę genetyczną, rzeczywistość okazała się zupełnie inna – maluch przyszedł na świat zdrowy i pełen życia. Wielu w podobnej sytuacji mogłoby podjąć inną decyzję – tragicznie ostateczną. Pani Weronika pokazuje jednak, iż prawdziwa odwaga to obrona życia, choćby wtedy, gdy wszyscy wokół mówią, by z niego zrezygnować.
Wesprzyj wniosek o ułaskawienie dla Weroniki!
Pani Weronika zamierza wystąpić do Prezydenta Karola Nawrockiego z prośbą o ułaskawienie. W jej obronie Fundacja Życie i Rodzina przygotowała specjalną petycję. To gest wsparcia dla matki, która nie tylko uratowała życie swojego dziecka, ale też ostrzegła inne kobiety przed niebezpiecznym lekarzem.
Dołącz do inicjatywy i pomóż wesprzeć sprawiedliwość – podpisz petycję na rzecz niesprawiedliwie skazanej kobiety!
Prezydencie, ułaskaw Weronikę!
jb
Źródło: dorzeczy.pl





